Dzisiaj jest 08 czerwca 2025, 01:28

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

...Dookoła EUROPY na CBR 929...

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 414
Rejestracja: 18 lutego 2008, 19:05
Lokalizacja: LONDYN
Pochwały: 7
Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
Rok produkcji: 2001

Post » 14 lutego 2009, 00:26

Witam!Robi sie cieplej.. :mrgreen:
Planuję na początek KWIETNIA--trasę DOOKOŁA POLSKI--w tydzien objechac po obwodzie PL! 8)
Kiedy$ czytałem ze ktos tez planuje taka trasę na wiosne...MOGE SIĘ DOŁĄCZYĆ
albo ktoś jest chętny zeby przejechac ten odcinek ze mną????? :mrgreen:

[ Dodano: Nie Lut 15, 2009 12:39 am ]
..WIEM ,ZE WOLICIE PODŚWIETLAC SWOJE WYŚWIETLACZE NA NIEBIEKO BARDZIEJ NIZ JEZDZIC!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :lol:


...i opowiadac ze TATA, MAMA ,chomik i rybki byli źli, ze kupili$cie motor :shock: :lol:

..ale mam pytanie czy ktos na tyle ma sprawną swoją padake , aby objechac POLSKĘ dookooła w tydzien jakoś w KWIETNIU??????????? :mrgreen:

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 12 lipca 2009, 00:47

elo!!! czas odswiezyc temat !! jestem ugadany z pajakiem chetnie mu po towarzysze, moze ktos jeszcze chetny to wspolnej wycieczki i do nabijania km. Planujemy wyruszyc okolo srody łaczymy sie przy przejsciu granicznym Polska-niemcy. Trasa planowana monahium - frankfurt- nastepnie francja( marsylia itp). hmm co tu dalej bedzie nam miło jesli ktos z was ma mozliwosc pomocy w kwesti zalatwienia w miare taniego noclegu, glownie okolice tych miast i mniej wiecej takiej trasy bedziemy bardzo wdzieczni a widze ze na forum kilka osob sie oferowało. takze zapraszam do dyskusji i pomocy ! pozdro!
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 414
Rejestracja: 18 lutego 2008, 19:05
Lokalizacja: LONDYN
Pochwały: 7
Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
Rok produkcji: 2001

Post » 29 lipca 2009, 16:09

Siema...Pojechali My i Wrócili My...cali i zdrowi..
.......->Monachium->J.Bodeńskie->Lipsk->............

.....ale niech pierwszy -=Golas=- opowie-bo to dla niego byl taki first wypad w life... :ooo:

...to smutne,ale musze dodać,ze KACZAN rok temu pisal sie na ten rok na trase ze mną ,chcial malowac ze mna ,,,no nie bylo mu pisane widocznie" DOŻYĆ"
:(

[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 4:20 pm ]
ObrazekObrazek

[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 4:28 pm ]
Jezioro Bodeńskie..granica Niemiec i Szwajcarii...

ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
 
Posty: 151
Rejestracja: 25 lipca 2009, 18:44
Lokalizacja: Pszczółki
Motocykl: Honda CBR 1000 RR
Rok produkcji: 2004

Post » 29 lipca 2009, 22:13

Hm nie zła przygoda ja odwaliłem numer życia sprowadziłem CBR ze Stanów i na 2 dzien atak na Irlandie 2,5 tysia km. w 2 dni Oczywiscie nie bez przygód , za Słupskiem słabo ze stacjami i co brak paliwa cudem 2 gosci sie zlitowało i sie zatrzymali autem pytaja co jest mowie nie ma paliwa a oni wyciagaja karnister i leja . Dalej to juz była masakra w Koszalinie okazuje sie ze tylna opona do wymiany po godzinie szukania znalazłem serwis i wymiana atak dalek przejechałem Niemcy , Holandie jestem w Belgi autostrada zwalniam z 200 do 100 i szok patrze na przednie koło a tam balon i co znów serwis i wymiana opon . Dalej juz było spoko jak dojechałem do celu to spałem 30 godzin bez wstawania . Pozdro i do zobaczenia na szosie.

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 29 lipca 2009, 22:57

hmm ogolnie wypad bardzo fajny ... calkowity spontan zero planowania zero konkretow plan prosty jedziemy na poludniowy zachod. Datami nie operuje bo nie pamietam. Propozycja wyjazdu padla ze strony pajaka ja sie zgodzilem. Wrocilem troche wczesniej z morza by pozalatwiac sprawy dokumenty itp zalozone bylo na srodę spotykamy sie w zgorzelcu na granicy ... wrocilem z morza w poniedzialek a wiec mialem dzien na zalatwianie spraw i namalowanie 40 obrazów do tego wymienic opone i olej w tym celu wyslalem kumpla z tym gdyz ja nie mialem czasu. Kolesie przy wymianie oleju CENZURA mi gwint i pekla miska ok szybko sie z tym uporalem rozebralem pospawalem i hula. w srode bylo juz wszystko gotowe czyli na czwartek dam rade ... Pozniej pakujac juz motocykl do kupy dostaje wiadomosc ze Pajak zaliczyl szlifa i i musimy terrmin przesunac o 4 dni, a wiec ja spakowany wyruszylem nad morze ... weekend w jastarni i kasa na wyjazd jest. Wtorek jestem juz w toruniu Tam jakies drobne problemy i w czwartek wyruszamy. 6 godzin przeprawy przez nasza polske i przed granica rozwala sie lozysko w kole w fajerze ... przy sporym szczesciu pajak rozbiera ja jade po lozysko. Ok zalatwione jedziemy dalej mijamy granice 200 km rozwalone tylne łozysko w fajerze ok rozbijamy nammiot szukamy sposoby jak tu sobie poradzic bo tam nie jest tak latwo z dostepnoscia takich czesci, ok moto rozebrane pajak jedzie moim erlanem do zgorzelca kupic łozyska w niemczech koszt ok 15 E za sztuke i do tego oczekiwanie na nast dzien. Ok sprawa zrobiona jedziemy dalej ... dojezdzamy kolo 19 pod monahium tam deszcz i idzie burza, szybko rozkladamy namiot przy psich gownach i idziemy spac ,, was ist das" hehe Pozniej ruszamy do monachium do pracy ja dostaje mandat 70 E na dzien dobry i trace prawie caly dzien na komisariacie zostawili mi 30 na paliwo, sporo ich tam bluzgalem i nawet to bylo miłe jak sie smiali do mnie i mowili ,,was" mysleli ze ich chyba pozdrawiam. Nast dnia udalismy sie do graniczacego jeziora szwwajcaria francja niemcy cos takiego. Tam wszystko ok i z tamtad juz droga powrotna przez monahium jakies inne dziury i lepzig tu malujemy ostatniego dnia i ok 19 wracamy do domu 800 km do domu zajelo mi 11 godzin a wiec bylem w domu o 6 rano. a tego dnia zrobiliem okolo 1000 km. Podsumowujac zrobilem 5 tys km, fajnie sie bawilem nauczylem sie angielskiego niemieckiego i ruskiego. Na takie wyprawy warto wziasc dezodorant zapaliczke ( gdy zimno w namiocie) namiot, kołdrę antyalergiczną, Butelke benzyny, butelke wody, chleb 10 pasztetów podlaskich, 2 pary czystych skarpet jedna koszulka i jedne spodnie. Aha na koniec wyjazdu bardzo mi smierdzialo z torby na baku :) Moj erlan jest super nic sie nie dzialo oprocz wyciagnietego jak szmata łancucha. zdjecia zaraz zapodam, a nawigacja przyklejona na przyssawce do prawego lusterka spisała sie wysmienicie glownie w centrum zatloczonych miastach...
http://img149.imageshack.us/gal.php?g=dsc00045jhc.jpg
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 414
Rejestracja: 18 lutego 2008, 19:05
Lokalizacja: LONDYN
Pochwały: 7
Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
Rok produkcji: 2001

Post » 29 lipca 2009, 23:49

..wymiana łozysk w przednim kole-Wschowa k/Leszna..pozdro dla pana z wulkanizacji :D
ObrazekObrazek[/img]

...wymiana łozysk w tymym kole - okolice Chemintz-Niemcy..nie zapomne miny tych motocyklistów z niemiec jak patrzyli co robimy-kosmos :D

ObrazekObrazek

[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 11:52 pm ]
..Monachium--ratusz :D
ObrazekObrazek

[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 11:54 pm ]
...a tyle wiary nas oglądało :D
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
 
Posty: 549
Rejestracja: 19 marca 2009, 22:10
Lokalizacja: Lublin /
Pochwały: 6
Motocykl: była sc50, jest sc57b
Rok produkcji: 2007

Post » 29 lipca 2009, 23:59

Z tym GPS-em do lusterka to niezły pomysł :) tylko pewnie przy mniejszych prędkościach.
Muszę przyznać że niezłe przejścia mieliście. Zwłaszcza zgotowane przez Misiopajura hehe :)

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 30 lipca 2009, 00:07

gps przy lusterku jest ok wiem ze do 240 tyle jechalem z tym i sie nic nie dzialo ale trzesie sie od wiatru, czyli rozwiazanie jest dobre jesli nie ma sie czasu na dorabianie mocowania itd... ale juz wiem jak to przerobic. i bede montowac na pulce. Dodam ze do gps mialem podlaczone sluchawki i sluchalem muzyki i sluchalem baby od gps bo ona tez czasem ciekawego cos powie
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 468
Rejestracja: 05 marca 2009, 19:59
Lokalizacja: Warszawa/Lublin
Pochwały: 1
Motocykl: było cbr954rr & sc59 jest sc57b i K4
Rok produkcji: 2007

Post » 30 lipca 2009, 08:11

świetny wypad:)

Awatar użytkownika
 
Posty: 252
Rejestracja: 28 stycznia 2009, 15:46
Lokalizacja: NOS
Motocykl: sc 44
Rok produkcji: 2001

Post » 30 lipca 2009, 08:53

pozazdrościć..fajna przygoda, jak Hipisi na moto :mrgreen: pozdro...
mam już motocykl-myślę nad podpisem ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 815
Rejestracja: 03 września 2007, 01:21
Lokalizacja: Gorzów Wl
Pochwały: 1
Motocykl: SC44 01r. i ZX6R 02r. (stunt maszyna)
Rok produkcji: 2001

Post » 31 lipca 2009, 14:34

zajebioza wypad :) Tak trzymac chłopaki

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 08 sierpnia 2009, 23:19

dobra Pany czas odświeżyc temat, szukam osoby chetnej na wypad jakis za granice myslalem o chorwacji ale to dla 99.9% osob dla was za deleko, a wiec moze cos takiego niemcy szwajcaria moze francja itp wszsytko by sie ustalalo podczas wyjazdu, koszty to praktycznie same paliwo, nocleg free w moim namiocie. Pająk odpadl twierdzi... niech sam sie wypowie hehe . takze szukam towarzysza na wypad ok np 7 dni, w gruncie rzeczy to byly by bardzo tanie wakacje, paliwo i paliwo taki koszt;) takze obudzcie w sobie jeźdźców i ożywmy to forum :D :jupi: :jupi: :jupi: :brawo: :brawo: :brawo:
sisi to jest gość

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne Dyskusje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości