Lonelywolf, ja wiem że jest tak jak napisałeś. Dlatego nie jechałem po "igiełkę", tylko po moto, które miało już przynajmniej jedną glebę.
Tutaj są fotki lewej strony:
http://img21.imageshack.us/i/dscf9233.jpg/
http://img9.imageshack.us/i/dscf9234.jpg/
http://img9.imageshack.us/i/dscf9235.jpg/
No i plus oczywiście jeszcze zadupek przerysowany ale tego zdjęcia już mi nie wysłał.
Pojechałem po niego bo uważam, że moto z takimi uszkodzeniami po prostu nie jest więcej warte i podana cena była rozsądna. Tym bardziej, że zapewniał mnie że "technicznie wszystko jest na piątkę".
No niestety, chu*ek zapomniał powiedzieć, że po kilku chwilach olej pojawia się w dwóch miejscach naraz. Później już było jasne, dlaczego w silniku był tak niski poziom, że ledwo w okienku się pojawiał.
No naprawdę dużo bym zniósł, nawet to, że w połowie moto okazało sie być malowane. Za taką cenę wychuchanej lalki kupić sie nie da, ale takich usterek jak jakies wycieki to pod uwagę już nie brałem...
Po prostu człowiekowi zaufałem, miał bardzo przekonywujący głos i zarzekał się, ze wszystko gra.. I dlatego na koniec powinien w mordę dostać, tylko troche był za duży
Lonelywolf, regularnie śledzę allegro i Twoją CBR-kę oglądałem już nie raz. Stronę, którą podałeś ze zdjęciami mam zapisaną w ulubionych i czasem na poprawę humoru włączam sobie ją i oglądam...
Znalazłem łądną w Ostrowcu Świętokrzyskim:
http://www.allegro.pl/item707269259_honda_cbr_rr_900_919_sc33_fireblade.html
tylko że kurcze brakuje mi jeszcze 1,5 tys i juz nawet nie mam co sprzedać, żeby to zdobyć..