Czesc. Postawiłem moto tyłem do ściany i po odpaleniu zauważyłem że po okolo 30 sekundach po odpaleniu, przez kolejną minutę zostają na ścianie małe czarno szare plamki, nie sadza, olej? Po tym czasie już cisza, wydech mruczy i nic za sobą nie zostawia. Sprawdziłem dzisiaj i po odpaleniu to samo.
Motocykl na 500km ostrej jazdy zjada mi około 150 ml oleju. Silnik nie dymi niebieskimi chmurami, jeżdżę ostro tym bardziej, że ostatnio cały czas szlifuję jazdę na kole ze sprzęgła i cały czas redukuję z przegazówką. Czy te plamy z wydechu to oznaka zużytych uszczelniaczy?
Motocykl ma niby przebieg 42000 km ale przy 38000 km wymieniałem łańcuszek rozrządu bo się odzywał a z tego co wiem to łańcuszek odzywa się dopiero przy 60000 km =)