kris_big pisze:RSV4 to raczej nie jest alternatywa do japonskich sportow bo to inna kasa,
Przyznam szczerze, że nie miałem przekonania do Włoszczyzny. Jak się jednak spróbuje, to potem ciężko się przestawić. Sprzęt jest nieporównywalnie do japonii dopieszczony. Zachwyca dbałość o każdy szczegół. No i jezdzi się tym fajnie, przynajmniej na tyle, co miałem okazję.
Sprzęt jest dla mojej Ani, ja jeszcze zostaje na rok/dwa ze swoją sc59. Później pomyślę nad jakimś V4, bo to jest to, czego oczekuję od silnika. A dźwięk silnika po zapięciu jedynki...
PS. Zmieniłem foty.