diobol pisze:skoro już odbiegliśmy nieco od tematu to jak tam użytkownicy sc57a ? Zrobiliście 299 na seryjnym przełożeniu? chodzi mi o to czy idzie zrobić 299 na 5cio letnim sprzęcie a nie na nowym? mój egzemplarz zrobił 275 i potem już bardzo powoli szedł wiec raczej nie dałoby rady dość do 299. Co może być przyczyną? Nie wiem może kwestia nie ciągnięcia obrotów do końca ale przecież i tak na 6tym biegu powinien dojść do końca. Może to być np wina zużycia napędu albo rozregulowanego Exupu czy od razu zakładać że silnik stracił po latach trochę mocy?
Co do jazdy to tez wole szybciej polatac po zakretach, jazde w miescie praktycznie odpuszczam a jak juz musze wjechac to staram sie jezdzic normalnie bez wariactw, ale za to wczoraj rutyna wdarła się w moja krew. Jak zwykle na naszej "prostej startowej" atakowałem z dwojki na koło i trzymam sobie balans i za duzo gazu dodałem i czułem jak moto do tyłu już ciagnęło a tylne koło slalomem zaczeło jechac i motor bujało niemiłosiernie na lewo i prawo. Nogi zleciały z podnozkow ale jakims cudem trafiłem stopą w hamulec i moto opadło na asfalt dwoma kołami, ale potem jeszcze przez kilka metrow walczyłem ze szimą. W finale udało sie bezinwazyjnie wylądować. Pociągneło mnie coś a'la Max Biaggi
Znajomi co to widzieli mowili ze na bank się wyłożę w tej sytuacji. Trzeba iść dzisiaj na tacę w kościele rzucić
lipa27 pisze:po obejrzeniu filmu Tytusa jak CENZURA 299 i ponad 200 na jednym kolku to chyba normalka
miazga pisze:Yhm ciekawe ilu jest kozaków co po zwykłych drogach jezdza 299 - opanuj sie, nikt nie jest az tak po******y. Tytus 299 jechal autostrada a na kole tez na jakiejs równej prostej drodze szybkiego ruchu czy autostradzie...
), za to pozniej zawsze mnie kark napied...
Wiadomo adrenalinka jest ale jednak ryzyko jest duze zwlaszcza przy naszej kulturze jazdy (mowie to auatch na lewym pasie na autastradach jadacych "swoje" nie zagladajac w lusterka
)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości