Mówie tutaj o światłach drogowych, tak jak u mnie

Dodam jesze opis jak u mnie wyglądała praca w samochodzie
Zabawe zaczeliśmy z Dawidem od nas z E30.pl

Druga lampa granie ok 7 minut na szmacie i stole położyliśmy lampę udało się odkleić za pomocą jednego śrubokrętu

3 lampa ( 3 lampy miałem jednakowe i 2 inne)
Oczywiśćie pękła …
No to teraz paniczne załątwianie szkieł bo przecież zostały mi 2 które musielibyśmy idealnie rozkleić bez uszkodzenia szkła 10 razy telefonowałem do kumpla który na 60% miał lampy 3 razy do sklepu i 5 razy do brata kumpla oczywiście nikt nie odebrał … 4 lampa udało nam się rozkleić z tym, że jeden błąd chwyciłem lampe bez rękawiczki


5 lampa czyli źeżnia nie ma oopcji by rozkleić ją w piekarniku 20 minut siedziała...
Kolejny pomysł opalarka również nie da się rozkleić, szlifierka stołowa zeszlifowałem ok 20 cm odbłysnika pomysł nawet trafiony ale zbytnio żmudny a także nie było opcji by dostać się w każe miejsce lampy – zbyt duża szlifierka, szlifierka kontowa- pomysł aby odciąc odbłysnik jak najbliżej szkła, nie trafiony blokowało tarczę, brzeszczot udało się w 80 % nie dało się dojsc wszędzie w końcu nożyce do blachy odcieliśmy i na siłe urwaliśmy resztę odbłysnika od szkłą
robienie otworów pod krzyże
Wiercimy tniemy... padła pierwszy akumulator, potem ładowarka i drugi akumulator ooohhh
Ale udało się dokończyc pracę 30 letnim sprzętem wielkości karabinu maszynowego
malowanie tego grzybka i przyklejanie krzyży bez większych problemów z tym że ręce całe z kleju do szyb no ale to się wytnie

Potem montaż, kilka tych zatrzasków się urwało już miałem dzwonić do Dawida który pojechał wcześniej do domu by z swoich starych lamp przywiózł mi zatrzaski ale jak się okazało zapomniał wziąć tych lampi przełożyłem od niego

Powiedzcie halolegeny chyba będą lepiej pasować ciemne prawda ?
Kierunkowskazy są już ciemne









