Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 21:48

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Ciekawe ogloszenie

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 1040
Rejestracja: 12 lipca 2009, 11:36
Lokalizacja: Oberschlesien
Pochwały: 5
Motocykl: CBR 900 RR, CBR 1100 RR
Rok produkcji: 1997

Post » 26 maja 2010, 15:43

Ło matkooo :ooo:

[ Dodano: Sro Maj 26, 2010 4:06 pm ]
Zobaczcie opis rotfl2:

E30

Awatar użytkownika
 
Posty: 680
Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
Lokalizacja: Mrozy
Pochwały: 2
Motocykl: 1000rr Repsol
Rok produkcji: 0

Post » 26 maja 2010, 16:16

a luknijcie to :one: stare ale jaki byl wzburzony jak to pisal
http://archi.inosak.org/imgdb/item64483 ... ml#gallery

Awatar użytkownika
 
Posty: 1040
Rejestracja: 12 lipca 2009, 11:36
Lokalizacja: Oberschlesien
Pochwały: 5
Motocykl: CBR 900 RR, CBR 1100 RR
Rok produkcji: 1997

Post » 26 maja 2010, 16:26

DOMEL ja na jego miejscu bym podobnie się zachował bo na pewno ten kto tą R1 zajumał przeczytał to ogłoszenie :mrgreen:

Awatar użytkownika
 
Posty: 680
Rejestracja: 31 maja 2009, 10:27
Lokalizacja: Mrozy
Pochwały: 2
Motocykl: 1000rr Repsol
Rok produkcji: 0

Post » 26 maja 2010, 17:27

A nie dziwie sie mi tez by para uszami szla jakby mi ktos taka akcje odwalil.Na szczescie staram sie uczyc na cudzych bledach bo sam pewnie jakbym sprzedawal dalbym sie kolesiowi przejechac.

Awatar użytkownika
 
Posty: 1040
Rejestracja: 12 lipca 2009, 11:36
Lokalizacja: Oberschlesien
Pochwały: 5
Motocykl: CBR 900 RR, CBR 1100 RR
Rok produkcji: 1997

Post » 26 maja 2010, 21:16

Jak sprzedwałem moje poprzednie moto to dwóch klientów chciało się przejechać na próbę ale nie mieli kasy więc powiedziałem sorry nie daję. Alle masz rację różnie to w życiu bywa ;)

Awatar użytkownika
 
Posty: 315
Rejestracja: 10 marca 2009, 20:10
Lokalizacja: Mogielnic
Motocykl: Honda CBR 954 RR, Silver Wing, CR250R
Rok produkcji: 2002

Post » 26 maja 2010, 21:49

Jak szukałem moto dla siebie, zawsze prawie robiłem jazdę próbną bez kasy (tylko w Bełchatowie nie dało rady). Jazda próbna to podstawa. Niektóre wy.jeb.ane w kosmos z ceną, niektóre rzęchy, ostatecznie trafiłem na igiełkę.

Awatar użytkownika
 
Posty: 882
Rejestracja: 04 marca 2010, 00:37
Lokalizacja: Małopolsk
Pochwały: 8
Motocykl: Honda FireBlade 929RR
Rok produkcji: 2001

Post » 26 maja 2010, 23:42

Przeczytałem kilka artykułów na temat jazdy próbnej bez kasy... i stwierdziłem chcesz się przejechać kasa na stół. Ostatnio czytałem jak koleś przyjechał autem i zostawił kluczyki od auta pod zastaw, przejechał się motorem i co?? Nie wrócił a auto okazało się kradzione...

Żelazna zasada jazda próbna = kasa !! - ja tego się będę trzymać
...Hamuj Fantazje, Rozwijaj Wyobraźnie...

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Post » 27 maja 2010, 09:19

Chappy pisze:Przeczytałem kilka artykułów na temat jazdy próbnej bez kasy... i stwierdziłem chcesz się przejechać kasa na stół. Ostatnio czytałem jak koleś przyjechał autem i zostawił kluczyki od auta pod zastaw, przejechał się motorem i co?? Nie wrócił a auto okazało się kradzione...

Żelazna zasada jazda próbna = kasa !! - ja tego się będę trzymać


Podobnie jak sławetna historia z R1...
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)

Awatar użytkownika
 
Posty: 194
Rejestracja: 22 grudnia 2008, 00:03
Lokalizacja: Ozarow Ma
Motocykl: YZF R1
Rok produkcji: 2005

Post » 27 maja 2010, 12:38

Oczywiście - jak ja kupowałem motka - zawsze kasa na stole. Jak sprzedawałem - tez sie trzymałem tej zasady. A szczególnie jak chodzi o sporty. Tam oprócz ryzyka kradzieży dochodzi duże ryzyko rozwalenia sprzęta (np niedoświadczony łepek co che nagle litra kupić)

 
Posty: 242
Rejestracja: 08 czerwca 2009, 23:37
Lokalizacja: Łowicz
Pochwały: 2
Motocykl: CBR900RR SC28
Rok produkcji: 1994

Post » 27 maja 2010, 14:58

Poza tym co za problem kasa na stół?? Skoro przyjechał po moto znaczy kasę ma!!! A więc jeśli ma to dlaczego nie ma sobie zostać rzucona na stolik albo u klienta w aucie z kluczykami w naszej dłoni...
Jadę w lassss odkręcam gazzzz i... wypada maneteka ;-)

 
Posty: 14
Rejestracja: 04 kwietnia 2010, 22:20
Lokalizacja: Radom
Motocykl: Honda cbr1000rr
Rok produkcji: 2006

Post » 27 maja 2010, 20:25

dokladnie, jazda probna= kasa na stol, jak sprzedawalem moto to wlasnie tak samo robilem, za duzo ryzyko uszkodzenia sprzeta przez niedoswiadczonego kierowce, lub po prostu kradziez

 
Posty: 695
Rejestracja: 28 marca 2010, 19:39
Lokalizacja: Wyszogród
Pochwały: 3
Motocykl: Było 954rr jest R1 Rn12
Rok produkcji: 2002

Post » 27 maja 2010, 21:42

Kolega miał przypadek, że koleś przyjechał po moto (600rr) przed wieczorem no i po 1,5 godz oględzin zrobiło się ciemno i wszystko ok ale musi się przejechać więc kolega od razu mówi że bez kasy nie da rady na co kupujący no problem kase do łapy, kask na głowę i ogień.
Wrócił po ok 15min no i stwierdził że jednak nie o to mu chodzi i jednak będzie szukał litra więc kolega kase oddał i się rozstali. dopiero jak wstawił moto do garażu zauważył, że koleś miał jakąś przygodę co prawda nie wielką ale prawa strona moto załatwiona :/
Więc nie tylko kasa w łapę ale i po jeździe trzeba moto obejżeć jeśli kolo się rozmyśli ;)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne Dyskusje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości