Chociaż ja samochodu nie niszczyłem
Ale jakby Ci koleś wymusił pierszeństwo i byś ledwo z tego cało wyszedł a on nawet głupiego "przepraszam" nie powie tylko się sadzi to ciekawe czy bys wytrzymał
Chociaż ja samochodu nie niszczyłem
Z drugiej jednak strony jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas popełnia błędy.
Też przeżyłem kilka wymuszeń w tym jedno podbramkowe i sam nie wiem jak mi się udało uniknąć bliskiego spotkania. Pojechałem jednak dalej z sercem przy gardle ale szczęśliwy.
Bardziej irytujące dla mnie są chamskie zachowania niektórych pajaców za kółkiem, którzy celowo coś czynią i z premedytacją. Takich to bym lał bez skrupułów, albo tak jak na filmie
chanbord pisze:Z drugiej jednak strony jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas popełnia błędy.
Jakimś cudem dotarliśmy do Płońska w całości i zaczęły się ronda i wysepki na obwodnicy, więc jak mogliśmy to wyprzedzaliśmy te gabaryty i w pewnym momęcie koleś jadący przede mną wyprzedza więc ja za nim a gość solówką kita w lewo i na mnie
ja w heble kolesie za mną widzieli co i jak i poszli prawą więc i ja tak zrobiłem. Oni poszli jeszcze jednego z naczepą ale ja już nie dałem rady przed kolejnym rądem i zostałem między nimi. Ten z tira z naczepą ustawił się tak że naczepą przy samej wysepce a ciągnikiem zablokował mi wjazd na rondo a w solówce światłami mryga i klakson non stop patrzę w lusterko a z solówki wyskakuje jakiś kolo z bolem w ręku no i mówię sobie nieźle moi kolesie polecieli a panowie rozmawiać to raczej nie chcieli więc dwa wyjścia albo śmigam przez krawężnik po trawce i kita ( co uczyniłem ) albo poczekać na pana z bolem może chciał tylko pogadać ( raczej nie sądzę ) może i by mi krzywdy wielkiej nie zrobił bo zawsze w pełnym rynsztunku śmigam to i raz może by zdążył machnąć kijkiem ale jak by mi moto uszkodził to już bym im musiał tego tyra do góry kołami CENZURA...ć
CBR F4i
CBR 954rr
...
i żądał kaski za uszkodzone moto ) .. jak byś umiał dobrze opisać sytuację to by dostali też zawiasy... No ale to tak średnio ok. roku by trwała sprawa ... jak byś im narobił smrodu to pewnie by ci zaproponowali finansową rekompensatę za wycofanie sprawy ... No ale było jak było ....
Wróć do Ku przestrodze, wypadki, oszuści
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości