Jak sprawdzic czy pompa oleju sie zatarła?

[Mrn]

Witam!
Jestem w trakcie składania silnika od SC33 i chciałbym przy okazji sprawdzić czy przypadkiem nie mam zatartej pompy oleju. Silnik rozbierałem ponieważ panewka się zatarła.
Teraz jest już nowa panewka, wał po szlifie i prostowaniu także chciałbym wyeliminować ewentualną przyczynę zatarcia. Macie jakieś sposoby na sprawdzenie pompy?Może znacie inne racjonalne przyczyny zatarcia. Piszcie! Pozdrawiam

[toper-utlStaly Bywalec]

milion tematow było. pompe mozesz sprawdzic, ale silnik i tak szybciutko padnie po regeneracji panewy. nowy silnik szukaj.

[sasza_19]

dokladnie tak jak kolega wyzej pisze

[cziken929Staly Bywalec]

olaboga

[Mrn]

Już się naczytałem , że to g... warte takie szlifowanie wału ale kolejny silnik też nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem ! Przed podjęciem decyzji o szlifie kupiłem już jeden silnik z rozbitka , pracował w miare przy zakupie no ale... pojężdziłem ledwie miesiąc i znowu paneweczka poleciała na tej samej korbie. Kolejnego silnika nie zamierzam nabywać a wyszlifowane wały kręcą się swobodnie w karterach bo były prostowane ( zawswze delikatnie sie krzywia podczas zatarcia) panewki dorabiane pod szlif (orginalnych nie ma z takim nadwymiarem) itd. Piszcie jak sprawdzić tą pompe póki silnik mam jeszce w rozsypce..w tym tygodniu bede go skladał i zdam relacje z odpalania.Pzdr

[toper-utlStaly Bywalec]

Serio szkoda twojego czasu, nie zrobisz nawet 1kkm i zacznie klepac. Ale jesli cały czas sie upierasz i chcesz sprawdzic pompe, musisz uruchomic silnik i w miejsce czujnika cisnienia oleju w karterze wkrecic miernik cisnienia, odczytac wynik i porownac z wzorcem serwisowym - 71 psi (4,9 Bar) przy 6.000 obr i temp silnika 80 st.C

[headoff]

Tak jak kolega wyzej radzi.

A jesli nie masz dostepu do cisnieniomierza mozesz odkrecic pokrywe zaworow ;p jesli po odpaleniu chlusnie ci olejem to bedzie ok

[Mrn]

Czy ktoś z was juz to robił? Tzn. zmieniał panewe...

[headoff]

Odradzam. Szkoda czasu i nerwow, po 1k padnie ci gdzies w trasie. Juz lepiej uzywany wal z panewkami kupic, choc to malo oplacalne - nowe lozyska, simki, uszczelki itd kosztuja.

A najlepiej silnik uzywke kupic.

[Mrn]

Tak jak pisałem wcześniej. Silnik używkę już kupiłem i wytrzymał miesiąc , kolejnego kupować nie zamierzam...Zmieniłeś kiedyś panewkę i moto padło od razu?

[ Dodano: Wto Lut 22, 2011 7:27 pm ]
Te używane silniki są najczęściej z rozbitych motocykli i nigdy nie wiadomo czy nie zostały uszkodzony przy dzwonie lub nie pracowały zbyt długu leżąc na boku. Z tym silnikiem co ja kupiłem musiało się coś takiego wydarzyć... Przy zakupie pracował normalnie, wkręcał się elegancko nic nie stukało ( nie było słychać panewek) itd... ale niestety wytrzymał miesiąc.

[headoff]

Mi padla panewka w pazdzierniku (na 3ciej korbce ;o). Szczescie ze pod koniec sezonu Panewki robil nie bede bo ogolnie wiadomo jak to sie konczy. Szkoda czasu i kasy.
Co do tego silnika co kupiles nie zrazaj sie i nastepnym razem przy kupnie zadaj pisemnej gwarancji na jakis okres.


Moze wlasnie ten silnik ktory kupiles byl po regeneracji panewki tylko po to by go komus upchnac, niestety niektorzy tak robia i sam znam takiego goscia na ktorym korbowodzie panewka poszla?

[Mrn]

W moim przypadku padły na drugiej korbie od strony rozrządu , pewnie ta sama co w twoim silniku tylko z innej strony liczymy. W silniku co kupiłem raczej korbka nie była robiona , a świadczyć o tym by miały kolory oznaczeń panewek, wszystkie były takie same. Poza tym sam go wyciągałem z rozbitej ramy i raczej nie widziałem świeżych śladów demontażu silnika.Aczkolwiek nigdy nie wiadomo. Co dokładnie regenerował ten gość co go znasz? Azotował wał czy tylko szlif robił? Prostował go? Z czego mu panewkę dorabiali? ... jak możesz to cos więcej napisz.Pozdrawiam