pomalowaliśmy ją i jest gitara, jak dla mnie
A Wy jak myślicie
troszkę stary mam aparat wiec jakoś zdjęć jest kiepska.
troszkę się przy niej napracowałem jak ją kupiłem to była w rozsypce wizualnej, ale silnik cykał gitara. Ale po kupnie lampy naklejek i lakieru stwierdziłem że jednak kuźwa kupa kasy zapłaciłem za to wszystko ale teraz nie żałuje i mam nadzieję że będzie mi służyła
zresztą niema innego wyjścia
a tak przy okazji zapytam się o dobrą hamownie w okolicy opolskiego znacie może jakąś czy lepiej poświęcić kasę i jechać od razu do Piaseczna!?
Wróć do Mój Fireblade, nasze motocykle, nowe nabytki
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości