po jakis 300 km znowu cos zaczelo byc nie tak z moto, sadze ze znow exup bo objawy sa podobne, moc mu spadla jakies 20 koni
na wysokich obrotach silnik slychac bardziej jak wydech, tak jak by mial poprzymykane kolektory. podobnie bylo wczesniej wiec sadze ze znow to exup.tylko czemu po regulacji rozregulowal sie tak szybko? Podczas jazdy jeszcze mi cos brzeczy wlasnie, myslalem ze to moze przy tlumiku cos od wibracji ale poczytalem i podobno silniczek tak brzeczy. Ktos cos poradzi?
bo juz tak zrobilem pare kilosow. Ale ojciec pojechal do kumpla z serwisu hondy i w poniedzialek jade zeby to zreobili na tip top. Widocznie to nie takie hop siup, bo 300km temu byl niby wyregulowany i znowu piardnal
ja mam niefart do tego badziewia, w 929 tez sie z tym bujalem tyloe czasu, ale teraz przynajmniej wiem co z moto jest nie tak.
w poniedzialek w hondzie mi to zrobia i wtedy ju zmusi byc dobrze nie ma opcji.
nastepnym razem musimy sie wybrac tam na te winkle co guliver o nich wspominal, bo mam cisnienie na zakrety
Wróć do Usterki/awarie (CBR954RR SC50)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości