Dzisiaj jest 08 czerwca 2025, 10:04

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Nie odpala

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 13
Rejestracja: 31 maja 2011, 14:03
Lokalizacja: Olesno
Motocykl: cbr sc 28
Rok produkcji: 1992

Post » 04 czerwca 2011, 01:55

dlatego tez napisalem "kolejny" a tak sie sklada ze u mnie to pomoglo. co do samostarta to i ja probowalem kiedy mialem podobny przypadek i jedyne co sie dzialo to zalewalo swiece a motor nawet nie pierdnal. problem wcale nie lezal po stronie gaznikow, ani przewodow wysokiego napiecia, bo male jest prawdopodobiensto zeby padly "na raz" wszystkie ;)

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 04 czerwca 2011, 09:43

w sumie masz rację , chciałem jedynie upewnić się że to wina zapłonu :)

 
Posty: 7
Rejestracja: 16 maja 2011, 02:29
Lokalizacja: Bartoszyc
Motocykl: Hondra CBR 900 RR
Rok produkcji: 1992

Post » 06 czerwca 2011, 00:26

I jak cos wiadomo ew.pchnij na pycha zobacz jaki bedzie odzew tak mysle na 2

 
Posty: 8
Rejestracja: 08 czerwca 2010, 00:05
Lokalizacja: italia
Motocykl: honda sc33
Rok produkcji: 1998

Post » 06 czerwca 2011, 10:16

komp dobry dzisiaj sprawdziłem na pycha juź brałem pokombinuje z przerwoł na świecach

[ Dodano: Czw Cze 09, 2011 10:00 pm ]
I dalej nic dzisiaj pojechała do warsztatu ciekawy jestem co tam się porobiło/

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 11 czerwca 2011, 12:05

stawiam na obluzowany przewód na cewkach, lub uszkodzona cewka :)

 
Posty: 8
Rejestracja: 08 czerwca 2010, 00:05
Lokalizacja: italia
Motocykl: honda sc33
Rok produkcji: 1998

Post » 13 lipca 2011, 21:51

Okazało się że olej nie poszedł na górę i szklanki się przytarły i wałek łańcuch przeskoczył gadałem z tym makaroniarzem co w końcu zrobił jak mu dałem się przejechać gazował tak do odcięcia że aż coś strzeliło .Dzisiaj kupiłem nowy silnik jutro będę zakładał zobaczymy jak będzie chodził a dzięki za zainteresowanie postem

 
Posty: 261
Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 16:37
Lokalizacja: Warmia i
Pochwały: 2
Motocykl: Czarny
Rok produkcji: 2008

Post » 13 lipca 2011, 22:18

Nic tylko dawać dla południowców motong na przejażdzkę.....

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 13 lipca 2011, 23:52

fajny mechanik :D

 
Posty: 5
Rejestracja: 20 czerwca 2011, 23:01
Lokalizacja: Rzepin
Motocykl: było kilka
Rok produkcji: 0

Post » 25 lipca 2011, 21:01

Podepne sie pod temat bo moj tez "Nie odpala"

Fajera 97 - moto nie dokreca sie do czerwonego pola w czasie jazdy. Dodatkowo dzis przy ok 10tys uciekl prad. Nie zapala ani na rozrusznik ani z pychu. Musi postac 10-15min i wtedy zaskoczy ale po 1-2km sytuacja sie powtarza. Na luzie pow 10tys gasnie. Od czego zacząć? Może to być wina immo? Mam jakis "akcesoryjny" na pastylke. Czy zdemontowanie immo nie zablokuje trwale modulu lub czegoś innego?

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 25 lipca 2011, 21:27

Magnes pisze:Podepne sie pod temat bo moj tez "Nie odpala"

Fajera 97 - moto nie dokreca sie do czerwonego pola w czasie jazdy. Dodatkowo dzis przy ok 10tys uciekl prad. Nie zapala ani na rozrusznik ani z pychu. Musi postac 10-15min i wtedy zaskoczy ale po 1-2km sytuacja sie powtarza. Na luzie pow 10tys gasnie. Od czego zacząć? Może to być wina immo? Mam jakis "akcesoryjny" na pastylke. Czy zdemontowanie immo nie zablokuje trwale modulu lub czegoś innego?


sprawdź napięcie ładowania i akumulator, myślę że to tego wina. Nie dokręca się bo mu napięcia brakuje a z czasem Ci przygasa ;)

 
Posty: 5
Rejestracja: 20 czerwca 2011, 23:01
Lokalizacja: Rzepin
Motocykl: było kilka
Rok produkcji: 0

Post » 26 lipca 2011, 08:45

pekal1 pisze:sprawdź napięcie ładowania i akumulator, myślę że to tego wina. Nie dokręca się bo mu napięcia brakuje a z czasem Ci przygasa ;)


Dziś to sprawdze. Tylko czemu nie odpala zaraz po zgaszeniu tylko musi odstać swoje zeby znów zaskoczył?

Czy immo mogę odpiąć bez przeszkód czy coś może mi zblokować? Jak dla mnie to używanie "pastylki" jest zbyt irytujące.

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 26 lipca 2011, 11:55

Czekaj, źle przeczytałem... napisałeś że nie zapala na rozrusznik a nie że nie zapala rozrusznik... jeżeli Ci kręci normalnie to ma napięcie... możliwe że masz zatkany odpowietrznik zbiornika , wytwarza Ci się podciśnienie z zbiorniku i paliwo nie spływa do gaźników, po kilku minutach powietrze wypełnia zbiornik i wtedy Ci odpala. :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości