Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 23:18

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Z Hondy NSR 125 na Hondę CBR 929

Miejsce przeznaczone do ogólnych rozmów na temat motocykli Honda ;)

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 20 maja 2008, 23:24
Lokalizacja: Leżajsk/Wiedeń
Pochwały: 4
Motocykl: SC28,SC33,SC57b,CR250, SC59/08, SC59/2012
Rok produkcji: 2012
Samochód: A5

Post » 25 czerwca 2011, 19:21

W moim przypadku jak jadę z kumplami na słabszych maszynach, jade za nimi, a oni swoim tempem z przodu. nikt nikogo nie podpuszcza i jest bezpiecznie , a jeśli masz gości którzy podpusczają cię, to ja bym takich kolegów sobie odpuścił...
PS, wrzuć jakieś foty swojego bladego.

 
Posty: 56
Rejestracja: 31 maja 2011, 23:01
Lokalizacja: Gorlice-K
Motocykl: Honda CBR 929 RR FireBlade
Rok produkcji: 2000

Post » 25 czerwca 2011, 21:29

No fakt, każdy jedzie swoim tempem i jest dobrze, racja :)

To nie głupi pomysł i rada :)

Troszkę więcej mam takich właśnie podpuszczających, ale jak już wcześniej wspominałem ja nie daję się podpuszczać, bo to nie prowadzi do niczego dobrego.

Ja mam swoje słowo i tego się trzymam.

No Blady będzie dopiero po wakacjach, więc jak zakupię to go tutaj wrzucę na forum :)

 
Posty: 26
Rejestracja: 25 lipca 2011, 15:39
Lokalizacja: Poland
Motocykl: Honda CBR 954 RR FireBlade
Rok produkcji: 0

Post » 29 lipca 2011, 21:05

Znajomy kupił w Marcu 954, wcześniej jeździł tylko NSR 125.

Ma 20 lat i jeździ spokojnie do dnia dzisiejszego:)

 
Posty: 7
Rejestracja: 20 września 2008, 19:42
Lokalizacja: Krasnysta
Motocykl: R1 99
Rok produkcji: 0

Post » 29 lipca 2011, 22:36

Honda CBR 929 pisze:ja nie daję się podpuszczać

Ja mam swoje słowo i tego się trzymam.


Też tak mówiłem :diabel: hehe

 
Posty: 234
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 15:51
Lokalizacja: Kielce
Motocykl: Honda
Rok produkcji: 0

Post » 29 lipca 2011, 22:56

Ale w przypadku przejścia z NSR na 929 jest większe ryzyko wizyty u lakiernika,i dłuższej naprawy o czym przekonał się mój znajomy,który to jest szczęśliwym posiadaczem R1 ,drugi natomiast na 1 moto kupił GSX-R600 i śmiga bezproblemowo (odpukać) do dziś :D.900-tka będzie jeszcze gorsza(trudniejsza do ogarnięcia) ,ponieważ obiegowa opinia(potwierdzona nie przez jednego motocyklistę) jest taka ,że pełny litr oddaje moc bardziej liniowo,co za tym idzie spokojniej,natomiast 900 to jest narwaniec jakich mało :mrgreen: .Nie to ,żebym Cię zniechęcał czy coś ,ale te motorki mają temperament i każdy to potwierdzi ,że trzeba umieć je ogarnąć.
Pozdrawiam LWG

Awatar użytkownika
 
Posty: 1546
Rejestracja: 18 maja 2011, 20:50
Lokalizacja: Mrągowo
Pochwały: 20
Motocykl: 929 -> GSX-R 1000 k5
Rok produkcji: 2005

Post » 30 lipca 2011, 13:23

my mamy tez swoja taka ekipe z ktora najczesciej jezdze i fajnie jedziemy po winklach szybko na prostych wolniej tak do 200 i jest wszystko malina nikt sie nie wyprzedza itd, ale jest druga ekipa z ktora nie lubie jezdzic tam to sie zaczyna pogon jeden przez drugiego zapier... dzida nonstop i wlasnie z nimi jadąc rok temu sie wylozylem na winklu, a juz wydawalo mi sie ze cos potrafie jezdzic po 1,5sezonie :D haha teraz juz troche lepiej mi wychodzi latanie po winklach i zeby jechac z najszybszymi nie musze sie tak spinac jak wczesniej i jechac prawie na granicy mozliwosci, a niestety mnie latwo podpuscic po trasie :D hehe dlatego boje sie wyjazdu na tor bo moze byc glebon jak sie puszcze za kims ogarnietym, ale mam kilku znajomych co jadą swoim tempem i mają w dupie wszystko

aa no i oczywiscie jak zaczynalem przygode z moto to twardo twierdzilem ze nie bede latal na gumie i napewno nie bede jakos zapier... hahahahahahhaahahah

Awatar użytkownika
 
Posty: 155
Rejestracja: 22 września 2009, 00:50
Lokalizacja: Bytom
Pochwały: 1
Motocykl: Yamaha Xmax 400
Rok produkcji: 2015
Samochód: Audi A3

Post » 19 września 2011, 19:59

Ja miałem podobny dylemat tylko ,że chciałem sc33 ,na której chwilę jeździłem (od kumpla) i kupiłem 929 - nie żałuję .
Z motocyklem oswoiłem się dopiero po 1,5sezonu! Wcześniej odkręcałem delikatnie bo przerażały mnie jego możliwości !
Doświadczeni kumple cały czas powtarzali ,że tak jest zawsze .
Śmigałem z nimi i miałem dosyć przyspieszony kurs ogarnięcia moto gdyż oni zamiatali równo i generalnie cały czas ich goniłem ,ale jak czułem ,że przeginam to odstawałem i tyle.
Dziś już stawiam na gume ale strzału ze sprzęgła na 2 jeszcze nie ogarnąłem...

Jak będziesz chciał kupić to się odezwij - widzę ,że jesteś z bytomia to możemy się spotkać i oblukasz sprzęt ,podpowiem Ci co i jak ,i gdzie szukać wad/usterek :D
pozdro!LWG

Awatar użytkownika
 
Posty: 297
Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 23:20
Lokalizacja: Kluczbork
Pochwały: 3
Motocykl: gsx-r 1000 k7
Rok produkcji: 2004

Post » 19 września 2011, 21:03

a Dla mnie to Ty koles to tylko duzo gadasz... wkurza mnie takie cos... kup sobie motor albo auto a Ty tylko to bym kupil to bym przerobil... dla mnie to ty bajerant jestes i tyle... Najpierw myslalem ze chcesz serio jakis sprzet a widze ze tylko tu siedzisz i kity cisniesz Pozdro! :clap:
Motocykle - mój ustrój, mój wybór, moje życie...

Awatar użytkownika
 
Posty: 414
Rejestracja: 18 lutego 2008, 19:05
Lokalizacja: LONDYN
Pochwały: 7
Motocykl: CBR 929 + YZ 250f +DR-Z 400 E leśny naqrwiacz
Rok produkcji: 2001

Post » 20 września 2011, 09:24

heh.tak czytam co piszecie :D
..ze 929 to masakra -nie do ogarnięcia sprzęt :D....3 lat temu też tak myslałem ale zmieniłem zdanie ;)

Obrazek

Poprzednia

Wróć do Ogólne Dyskusje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości