Ja miałem podobny dylemat tylko ,że chciałem sc33 ,na której chwilę jeździłem (od kumpla) i kupiłem 929 - nie żałuję .
Z motocyklem oswoiłem się dopiero po 1,5sezonu! Wcześniej odkręcałem delikatnie bo przerażały mnie jego możliwości !
Doświadczeni kumple cały czas powtarzali ,że tak jest zawsze .
Śmigałem z nimi i miałem dosyć przyspieszony kurs ogarnięcia moto gdyż oni zamiatali równo i generalnie cały czas ich goniłem ,ale jak czułem ,że przeginam to odstawałem i tyle.
Dziś już stawiam na gume ale strzału ze sprzęgła na 2 jeszcze nie ogarnąłem...
Jak będziesz chciał kupić to się odezwij - widzę ,że jesteś z bytomia to możemy się spotkać i oblukasz sprzęt ,podpowiem Ci co i jak ,i gdzie szukać wad/usterek
pozdro!LWG