Wyprawa na TT to od wielu lat moje niespełnione motocyklowe marzenie, przeczytalem sporo relacji min. już kilka ładnych lat temu (chyba 2004) była świetnie opisana wyprawa gościa bodajże z Katowic na GSXR1000k1 w Świecie Motocykli.
Tutaj masz linka do wyprawy z 2009 roku gości z Bochni:
http://www.halitrt.org/artykuy/wyspa-man.html
Dużo analizowałem , z tego co podawali goście , którzy robili takie wyprawy to całościowa kwota podróży jednej osoby na sportowym moto + pobyt na Manie ok.8-10dni ( pełna impreza zamyka się praktycznie w 10 dniach, codziennie są wyścigi i dużo atrakcji ) wychodzi będąc w miarę rozsądnie wydającym pieniądze człowiekiem ok.5000zł i ciężko wiele urwać z tej kwoty.
Closer to the edge dzięki koledze będącemu w UK mamy na DVD i męczymy ze znajomymi od miesiąca

Warto obejrzeć. Do kina też napewno pójdę.
Generalnie zakochałem się w ROAD RACINGU po wypadzie na zawody do Czech gdzie startowała między innymi formuła IRRC.
Każdemu kogo (jak i mnie) nie stać w tej chwili na pokrycie kosztów wypadu na MAN polecam wyjazd do Czech na zawody w Horicach , Terlicku czy Ostravie (jest tego więcej ale niechce mi się daremnie wymieniać - looknijcie na stronę
www.roadracing.pl )
Jeśli ktoś chciałby pojechać na jakieś zawody z cyklu CZECH ROAD RACING w 2012 to ja planuję lecieć do Horic. Kiedy wybieraliśmy się do TERLICKA w tym roku założyłem temat i nie odpisała ani jedna osoba a było wspaniale

poniżej krótki filmik jednego z zawodników:
http://vimeo.com/31203741?iframe=true&width=80%&height=80%
Oficjalna strona TT :
http://www.iomtt.com/TT-2012.aspx
Było jeszcze pytanie organizacyjne - raczej nikt nie organizuje turystycznych wyjazdów na MAN to samemu trzeba ogarnąć i skonfigurować sobie dojazd i powrót + prom + noclegi.
Po trasie możesz latać po wyścigu , w czasie zawodów oczywiście , że nie. Dodatkowo poza zabudowanym w większości nie ma ograniczeń prędkości , napewno w górach jest no limit...Uwaga podczas takich rekonesansów najwięcej jest dzwonów , większość przybyszów dzidujących po wyspie nie jest przyzwyczajonych do ruchu lewostronnego to też na to wpływa.