Nie mam żadnych szablonów. Żeby jednak odwzorować naturalne proporcje użyłem projektora i lekko naszkicowałem obrys ołówkiem do tego zwykła emulsja na ścianę i trzy zwykłe pigmenty. Jak na sponton i całkowity brak zaplecza to chyba nieźle wyszło. Codziennie po pracy coś tam zauważam i lekkie korekty robię.