Siwy_ryry pisze:roksc33 pisze:Gejowskie R1 jak ja bym cie mijal na drodze to lewej w gore bys u mnie nie zobaczyl. osobiscie odradzam
roksc33 pisze:
Nie marka ani rocznik czy pojemnosc czyni z ciebie motocykliste...
Co temat inne zdanie

O gustach się nie dyskutuje... ale dla mnie R1 się skończyły na RN09.
Kurde faktycznie brak konsekwencji lub chwiejne zdanie...Dla mnie R1 to bardzo fajny motocykl. Nie patrzę przez pryzmat opinii, którą wytworzyli ludzie pragnący mieć w swoim dobytku ładny motocykl (był taki czas) lecz przez pryzmat własności użytkowych i potencjału (który to moto ma niewątpliwie). Moim zdaniem jeden z bardziej udanych sportów w tamtych latach (wielu znajomych upala te maszyny i wcale się tak nie sypią jak wyżej ktoś wspomina).
RN12 mocą może nie powala ale podobnie jak w SC57 - ma bardzo dobry "balans" i b.dobry kompromis między mocą/zawiasem/hamulcem. Wiadomo , że GSXR czy ZX10R to były najbardziej jadowite sprzęty z tamtych lat jak chodzi o silnik ale jak chodzi o latanie jakieś konkretniejsze to często wymagały również większych inwestycji w elementy typu hebel czy zawias (kto zna słabe punkty tych modeli to wie o czym mówię).