» 20 marca 2012, 11:44
Szkoda chłopaka, rozpoczął sezon na drugim świecie...
Nie mi to oceniać (z resztą i tak już to nic nie zmieni), ale nie można szukać winy tylko w tym, że drogi po zimie się nie oczyściły. Jechałem tamtą obwodnicą i można nią ładnie pocisnąć. Ś.P. Kolega być może po prostu przepałował swój ostatni łuk...
Pas jezdni ma szerokość tylko 3-3,5m, jak lecimy w łuku nawet 150km/h, to przy najmniejszym błędzie te 2m szerokości uciekną nam spod kół w ułamkach sekundy. Jak się do tego doda najmniejsze spanikowanie, robi się jeszcze gorzej...
[*]