Można powiedzieć, że naprawa prawie się udała

Wrzuciliśmy całą drugą skrzynię, wszystko ładnie działało więc jazda próbna. Przejechałem może 10 km (nie pałując) zbliżam się do krzyżówki chcę redukować a tu problem.
Zszedł do 5 biegu, niżej nie chce. Okazało się że dźwignia nie wraca do poziomu 0. Jak ją cofałem nogą to biegi wchodziły. Od razu nawrotka i niestety pojawiły się bardzo niepokojące stuki. nawet śmiem twierdzić, że może to być panewka

Da się to jakoś sprawdzić co to?
[ Dodano: Pią Lis 30, 2012 12:54 pm ]Planuje rozebrać silnik po raz kolejny i tu mam pytanko: Czy jest sens wymienić panewki "na wszelki wypadek"? Kiedy wymieniałem skrzynie zauważyłem dość mocne zużycie dwóch sztuk (mam na myśli panewki główne), a korbowodowych nie sprawdziłem. Nic tam jeszcze nie stuka ale nie chciałbym żeby zaczęło
[ Dodano: Pią Lis 30, 2012 12:55 pm ]Planuje rozebrać silnik po raz kolejny i tu mam pytanko: Czy jest sens wymienić panewki "na wszelki wypadek"? Kiedy wymieniałem skrzynie zauważyłem dość mocne zużycie dwóch sztuk (mam na myśli panewki główne), a korbowodowych nie sprawdziłem. Nic tam jeszcze nie stuka ale nie chciałbym żeby zaczęło