Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 21:43

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

sc33 Problem z alarmem

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

sc33 Problem z alarmem

Post » 21 listopada 2012, 12:28

WItam serdecznie Szanowne Grono
Opis problemu: Kilka miesiecy temu postawilem moto do garazu celem kosmetycznych przerobek, poniewaz i tak nie moglem przez jakis czas na nim jezdzic. Moto bylo odlaczone od baterii i podlaczane ok co 2 tyg celem odpalenia. Wszystko bylo ok. Ale w ciagu ostatnich 2 mieisecy z racji tego, ze mialem nawal pracy i innych obowiazkow nie podlaczalem baterii ani razu. Wczoraj, zszedlem do garazu, podlaczylem wszystko, kontorlki sie zaswiecili - od alarmu tez - wciskam pilot ,a tu nic...zero reakcji ze strony alarmu. Kupilem nowe baterie, doladowalem aku i nadal to samo. Sprawdzilem oba piloty, ale reakcja, a w zasadziej jej brak nadal "wystepuje".
W zwiazku z powyzszym mam pytanie czy ktos sie z czyms takim juz wczesniej spotkal? Jaki moze byc tego powod? Czy ktos moze wie jak odlaczyc alarm od instalacji lub jak go obejsc?
Dodam, ze ostatnie miesiace jest u mnie dosc deszczowo i duza wilgotnosc powietrza. Juz myslalem czy by jakis piecyk do garazu nie wstawic, moze mojej hani jest po prostu za zimno i wilgotno :D
Bede wdzieczny za wszelkie wskazowki i pomoc.
Pozdrawiam

 
Posty: 184
Rejestracja: 15 grudnia 2010, 17:13
Lokalizacja: dolny
Motocykl: SC 33
Rok produkcji: 97

Post » 21 listopada 2012, 13:38

Witaj sprawdź czy bezpiecznik się nie spalił. Albo może podczas wyciągania baterii wypiełeś jakąś kostkę.

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 21 listopada 2012, 15:58

chomik666, ja miałem tak przy dwóch moto F4i i 929 nic nie mogłem zrobić wybebeszyłem i święty spokój miałem dobrze że mi się to nie stało z 300km od domu :/
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 21 listopada 2012, 16:09

kostki sprawdzilem i przeczyscilem ...zerkne pozniej na bezpieczniki ... a ma ktos pojecie jak odlaczyc ten alarm?

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 21 listopada 2012, 18:04

normalnie na dzień dobry odcinasz alarm jak kable od alarmu są tylko wpinane w instalacje to je izolujesz lub zakładasz koszulki termokurczliwe a jak jest instalacja rozcięta to łączysz do kupy kolorami i to wsio bardzo łatwe jest
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 21 listopada 2012, 18:28

dzieki wielkie, brzmi latwo, ale pewnie bedzie od cholery roboty bo od alarmu wychodzi dosc "gruba" wiazka kabli:D ale dzieki ogormnie za wskazowki:D pozdrawiam

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 21 listopada 2012, 20:17

chomik666, jeśli bedzie problem i nie będziesz wiedział to daj znać ale zrób tak jak pisałem tam wiele kabli od alarmu nie ma
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 26 listopada 2012, 15:21

Dzieki wielkie za odpowiedzi w temacie i wszelkie sugestie...alarm wyj..ny i Hania zarechotala radosnie od razu :D znow palamy do siebie ogromna miloscia :D Dzieki wielkie i pozdrawiam.
:D

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 26 listopada 2012, 17:46

chomik666, i tak trzymać :diabel: mam nadzieje że straszne to nie było w usunięciu ;)
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 28 listopada 2012, 11:23

Trudnie nie bylo, ale jako, ze nie mam doswiadczenia z kabelkami, balem sie, ze moja teoria o jego rozlaczeniu moze byc bledna i za cholere pozniej bym z tymi kabelkami nie doszedl do ladu :D Ale po nitce do klebka :D Jesio raz wielkie dzieki i szerokosci i rownosci na drodze :D


Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości