Dzisiaj jest 24 czerwca 2025, 23:51

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Ale kwas!!!!!!

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 69
Rejestracja: 18 grudnia 2008, 21:31
Lokalizacja: częstocho
Pochwały: 1
Motocykl: honda cbr 900 (929)
Rok produkcji: 2001

Ale kwas!!!!!!

Post » 19 marca 2011, 19:30

Już mialem zacząć sezon gdy nagle taki kwas. KUR.....
Wszytsko zaczelo się w grudniu gdy to rozebralem motor i zabralem się za wymianę lożysk glówki ramy, następnie stwierdzilem że zmienie również olej w lagach i oczywiście uszczelniacze. Wszystko poszlo wręcz zajebiście, bez żadnych większych problemów. Pomyślalem sobie a może zmienię malowanie. I tak też zrobilem. Wszystko szlo dobrze malowanie zrobione, wszystkie elementy w garazu czekaja na zlożenie. A to może jeszcze świece pomyślalem, i tak też zrobilem.... kupilem NGK irydowe w dobrej cenie no i przyszla ta pierd.. dzisiejsza sobota w którą to mialem wszytsko zlozyć do kupy i podziwiać zajbiście odstawione moto. Wymieniając świece zdjąlem tą pokrywę, tak że wszystko mialem na wierzchu wyjalem stare, wlożylem nowe, dokręcam pokrywę i co.... jep ukręcilem trzy na cztery śruby nawet nie wiem kiedy, robilem to wydawalo mi się z wyczuciem a jednak spi....lilem.
Siedzę wlaśnie zalamany :placze: na chacie i popijam pifko, staram się zebrać myśli. Może jakieś rady.
coco jumbo i do przodu

Awatar użytkownika
 
Posty: 131
Rejestracja: 19 września 2010, 13:49
Pochwały: 1
Motocykl: było SC57B obecnie brak
Rok produkcji: 2006

Post » 19 marca 2011, 20:14

Witam jeśli ukręciłeś śruby tzn zerwałeś je ale nie sam gwint w który je wkręcałeś to proponuje ci w śrubie która wkręcałeś wywiercić małym wiertłem otwór potem zabić w nie jakiś kluczyk imbusowy i spróbować je wykręcić tym kluczykiem mi zazwyczaj w takich sytuacjach się udaje wykręcić urwana śrubę..... Jeżeli zaś ukręciłeś gwint to myślę ze jedynie prze gwintowanie na większa śrubę może pomoc.Swoja droga to naprawdę miałeś nie fart...

 
Posty: 69
Rejestracja: 18 grudnia 2008, 21:31
Lokalizacja: częstocho
Pochwały: 1
Motocykl: honda cbr 900 (929)
Rok produkcji: 2001

Post » 19 marca 2011, 20:32

no dokladnie ukręcilem śrubę,a wlaściwie trzy. Chcialem calkowicie rozwiercać te śuby ale widzę że twój pomysl z tym imbusem jest o wiele lepszy, i co ważniejsze bezpieczniejszy bo nie zniszczę gwintu w otworze. A może znajdzie się ktoś jeszcze z lepszym pomyslem albo nowymi oryginalnymi śrubami :D
coco jumbo i do przodu

Awatar użytkownika
 
Posty: 367
Rejestracja: 25 lipca 2010, 22:22
Lokalizacja: Staszów
Pochwały: 1
Motocykl: Honda 929
Rok produkcji: 2000

Post » 19 marca 2011, 20:39

W autach robię to tak ze biorę nakrętkę takiej średnicy jak mniej więcej urwana śruba i przyspawóje od środka tą nakrętkę i też wykręcam

Awatar użytkownika
 
Posty: 566
Rejestracja: 09 lutego 2010, 20:42
Lokalizacja: Wrp
Pochwały: 7
Motocykl: streetfighter
Rok produkcji: 0

Post » 19 marca 2011, 20:43

polecam warsztat który zajmuje sie naprawą głowic zrobią ci te gwinty bez problemu , ja ukręciłem gwint na świecy naprawiłem 2 gwinty za 50zł , ewentualnie zestawy naprawcze typu HELICOIL ale te zestawy drogie i an dwa razy nie opłaca sie kupować dlatego polecam zakłady co mają to i robią za grosze w sumie .
wygląda to mniej więcej tak
http://www2.boellhoff.de/web//poland/pl ... ex_pl.html

luknij na technikę gwintowania to pierwszy link po lewej zresztą znajdziesz:)

Awatar użytkownika
 
Posty: 186
Rejestracja: 02 lutego 2011, 00:23
Lokalizacja: Gdynia
Motocykl: HondaCBR 929
Rok produkcji: 2001

Post » 19 marca 2011, 20:46

Jak pisze kolega, wiertarka do ręki i rozwierć śruby, potem imbus i wszystko skończy się happy endem! Miałem podobny problem ostatnio, kiedy wieszałem tv. Śruby miały główki tak wyrobione, że nie szło ich wykręcić. Ale tym sposobem dało radę.

Poprawię Ci humor, jestem 400km od domu i na parkingu wczoraj jakiś sk**wiel pozbawił mnie przedniego kierunku :) W żadnym sklepie w Poznaniu od ręki nie mają, a w poniedziałek mam wracać do domu ;) jutro spróbuję szczęścia na giełdzie.
pozdrawiam!
Drive like there's no tomorrow - there won't be.

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 19 marca 2011, 20:46

Z imbusem nigdy nie próbowałem, ale wydaje mi się, że wykrętakiem będzie pewniejsze. Wykrętak kupisz w pierwszym lepszym sklepie z narzędziami, a jest to rzecz przeznaczona właśnie do wykręcanie zerwanych śrób. Wgryza się on w otwór wywiercony w śrubie i ją wykręca.

Zanim jednak zacznę wiercić śruby to zawsze próbuję młotkiem i ostrym płaskim śrubokrętem pukać w koniec zerwanej śruby. Czasami daje radę. Jeśli tak nie da rady albo nie ma dojścia to wiercenie i wykrętak. :)

Nie ma co panikować. Wszystko da radę zrobić. :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 566
Rejestracja: 09 lutego 2010, 20:42
Lokalizacja: Wrp
Pochwały: 7
Motocykl: streetfighter
Rok produkcji: 0

Post » 19 marca 2011, 20:50

poprawka bo nie zajarzyłem na początku hehe srubę wykręcisz wykrętakami zestaw można zakupić za 5-7zł myślę że dadzą radę w zależności jak mocno je przykręciłeś , a wykręcałem crascha tym trochę się namęczyłem zanim śruba wyszła ale dało radę na szczęście . co do naprawy gwintu to przy okazji może komuś sie przyda taka metoda :)

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 19 marca 2011, 21:27

wykrętak tak, tylko pierw delikatnie nawiercasz środek tej śruby zanim posłużysz się wykrętakiem, rób to bardzo cierpliwie :)

 
Posty: 69
Rejestracja: 18 grudnia 2008, 21:31
Lokalizacja: częstocho
Pochwały: 1
Motocykl: honda cbr 900 (929)
Rok produkcji: 2001

Post » 19 marca 2011, 22:45

DZIĘKUJE wszystkim za rady :064: , wlaśnie wrócilem z garażu, odkręcilem silnik i obniżylem go żeby mieć dobry dostęp. Jutro się tym zajmę, mam dremel także będe robil to naprawdę delikatnie.
w castoramie (bo tylko to bedzie jutro czynne) powinienem dostać takie wkrętaki.
Przydalyby się jeszcze takie oryginalne śruby, jeżeli ktoś takie posiada proszę o kontakt.
Jak już wszystko zrobię, powrzucam foty z calej operacji "liftingu".
coco jumbo i do przodu

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 20 marca 2011, 00:18

Oby ci sie uudalo wykrecic resztki nieuszkadzajac gwintu, inaczej pozsostaje ci zdjecie glowicy
sisi to jest gość

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 20 marca 2011, 09:36

Nie wkrętak tylko wykrętak :)


Uważaj przy nawiercaniu śrub, bo są twardsze zazwyczaj niż materiał, w który są wkręcane. Im mniejsze wiertło tym lepiej bo jeśli ci zejdzie to masz większe szanse, że nie ruszysz gwintu.

ObrazekObrazekObrazek

Wykrętak oczywiście kręcisz w lewo i dobrze mieć do tego uchwyt taki jaki używa się przy gwintownikach.

Następna

Wróć do Usterki/awarie (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość