może głupie pytanie ale jeżeli moto przekracza 118-120 stopni stojąc w korku lub długo pod garażem w miejscu, to pytanie czy najlepiej jest:
- je zgasić i troche schłodzić,
- lekko przegazować do 4-5 tys obr. żeby płyn poszedł w obieg ?
- czy poprostu zostawić żeby wentylator schłodził - mimo że nie bardzo mu to idzie bo jest średnio wydajny gdy moto stoi.. ?
wiem że głupio to brzmi ale jeżeli przekracza 120 stopni wolałbym znać prawidłową odp.