» 03 stycznia 2014, 14:11
ja u siebie wymieniałem olej w lagach rozbierałem lagi czysciłem itp uszczelniacze były w super stanie nic sie nie pociło nie leciało, złożyłem wlałem nowy olej przelatałem juz 2 sezony i nadal jest wszystko super, i co dziadowałem? nie, bo nie szkoda mi paru złotych na uszczelniacze ale po co wymieniać oryginalną dobrą sprawną częśc na jakiś gówniany zamiennik, czasami zamienniki nawet dobrej firmy też są kiepskie czy to w aucie czy moto.
a tu Wiertło odpisal o przeciwpyłowych jeżeli są nie uszkodzone miękka guma itp to po jaką cholere je zmieniać,