Witam Panowie, na wstępie napisze ze jest grubo wysłał bym zdjęcia ale pożyczyłem aparat i nie mam ich na kompie. Mianowicie oddałem moto do gościa który niby się zna żeby wymienił mi uszczelniacze w lagach ponieważ się pociły. Gość zrobił to i zaczęły po 2 dniach znowu się pocić zadzwoniłem do niego powiedział żebym przyprowadził moto, na weekendzie mnie nie było, po przyjeździe pojechałem na garaż żeby zaprowadzić go a tu masakra pod jedną i drugą lagą wielka plama oleju cała felga i dwie tarcze zaolejone, delikatnie pojechałem do niego a tu dookoła opona up...dolona olejem, porobiłem zdjęcia gość widział co się dzieje i jak zwykle to mechanicy że to jest wina lag że są krzywe, mam znajomego co robi takie rzeczy ale mieszka prawie 100km odemnie więc nie chciało mi się bawić. Znajomy powiedział mi że jeśli były by już krzywe to napewno nie w miejscu gdzie są uszczelniacze, jego diagnoza to źle dobrane uszczelniacze lub za dużo wlał oleju i po prostu go wywaliło. Co sądzicie bo na razie motor stoi u tego partacza i czekam na telefon, chciałbym poznać waszą wersję bo nie bardzo się na tym znam. MOtocykl to cbr 954 2002r. Z góry dzięki pozdrawiam
P.S dodam że te górne (nie wiem czy są to uszczelniacze) gumki co je widać nie były wbite i wyszły całkiem że można było je ruszać w górę i w dół