Uszczelniacze lag wymiana przez mechanika

[suli88]

Witam Panowie, na wstępie napisze ze jest grubo wysłał bym zdjęcia ale pożyczyłem aparat i nie mam ich na kompie. Mianowicie oddałem moto do gościa który niby się zna żeby wymienił mi uszczelniacze w lagach ponieważ się pociły. Gość zrobił to i zaczęły po 2 dniach znowu się pocić zadzwoniłem do niego powiedział żebym przyprowadził moto, na weekendzie mnie nie było, po przyjeździe pojechałem na garaż żeby zaprowadzić go a tu masakra pod jedną i drugą lagą wielka plama oleju cała felga i dwie tarcze zaolejone, delikatnie pojechałem do niego a tu dookoła opona up...dolona olejem, porobiłem zdjęcia gość widział co się dzieje i jak zwykle to mechanicy że to jest wina lag że są krzywe, mam znajomego co robi takie rzeczy ale mieszka prawie 100km odemnie więc nie chciało mi się bawić. Znajomy powiedział mi że jeśli były by już krzywe to napewno nie w miejscu gdzie są uszczelniacze, jego diagnoza to źle dobrane uszczelniacze lub za dużo wlał oleju i po prostu go wywaliło. Co sądzicie bo na razie motor stoi u tego partacza i czekam na telefon, chciałbym poznać waszą wersję bo nie bardzo się na tym znam. MOtocykl to cbr 954 2002r. Z góry dzięki pozdrawiam

P.S dodam że te górne (nie wiem czy są to uszczelniacze) gumki co je widać nie były wbite i wyszły całkiem że można było je ruszać w górę i w dół

[wiertłoStaly Bywalec]

Pierwsze pytanie jakiej firmy ?? jeżeli były japan proste lagi bez wżerów i prawidłowo złożone nie powinno być takiego czegoś. Druga opcja mechanik nie ma zielonego pojęcia co z czym.

[ferdas]

laga musiała by być masakrycznie krzyża żeby uszczelniacz nie trzymał . wżery owszem ale powinien temu jakos zaradzić choćby proponując wymianę rur bo cała reszta bez sensu .
ale jeśli twierdzisz że przeciw pyłowe wypadły to koleś chyba coś improwizuje bo te akurat ,, ciężko,,wbić a jak już będą na miejscu to nie od uja żeby wypadły
i teraz co może być
1 złe części kupił co jest raczej trudne przy popularnym moto
2 na narzędzia do dupy
3 nie wie co robi
masz 3 miesiące gwarancji na usługę mechanika

wszystkie elementy które mogą zakłócić remont powinien ci zgłosić żeby zadziałać w celu uniknięcia wtopy co się często zdazaw gdy mechanior mówi że to i to i tamto i cena masakra. co też mi powinno mieć miejsca można zawsze telefonicznie się dogadać co do kosztów

[ferdas]

jak leje to ślady? od uszczekniaczy czy osi koła ?

[suli88]

Panowie nie wiem jakiej firmy ponieważ kupiłem jedne i musiałem je oddać bo okazało się że są złe i on zamówił już sam i je włożył, byłem wczoraj u niego rozebrał lagi i mi pokazywał wżerów nie ma są lekko porysowane ale wydaje mi się ze bez tragedii, na frezarce widać ze rury nie sa idealnie proste...sam nie wiem co mam myslec, dzwonił do mnie dzis i powiedział że na jutro powinien byc gotowy wiec napisze co i jak. A myślicie że hu....wa firma uszczelniaczy może mieć wpływ na aż takie wycieki?

[wiertłoStaly Bywalec]

jak najbardziej firma uszczelniaczy może mieć wpływ jedni jeżdżą na tanich i nie narzekają a drudzy nie chcą tego widzieć już na oczy

[arturN]

Jak jest lipa uszczelniacz to może się wydawać, że jest wszystko ok a jednak rozmiar będzie się różnił setne milimetra i będzie ciekło, już tak kiedyś miałem, nie w lagach ale w analogicznej sytuacji.

[arturN]

I po robocie sprawdź od razu czy przy ośce koła się nie poci, bo jak majstra pewien nie jesteś to może tego spustu dobrze nie dokręci też...

[suli88]

Ok sprawdzę, a co Panowie jak będzie dalej lało? Trzeci raz mu nie dam raz zapłaciłem drugi raz oddałem jakby na gwarancję. Czy warto później oddawać do kogoś innego kupować nowe uczelniacze i znowu płacić za robotę jak i tak mogą się pocić? Co jeśli znowu tak będzie muszę kupić nowe lagi? ile taka przyjemność mnie szarpnie? pzdr

[ferdas]

żeby uszczelniacz puszczał przez krzywość lagi to ta musiała by był pofalowana mocno albo splaszczona na jajko co się raczej nie sdaży bo jak ?
jakieś tam ryski małe wżerki mogą się zdażyć to jest stosunkowo narmalne na tych zasyfionych drogach

uszczelniacze maja takie sprężynki żeby dociskały gumki do rury
mógł Twój mechanior popełnić dwa błędy
1 nie zabezpieczył rury jak nasuwał nowy uszczelniacz co doprowadziło do jego uszkodzenia
2 wlał za dużo oleju albo nie wylał całego kilka dziesiątek mililitra znajduje się hydraulice amortyzatora którego nie wyleje się przez przechylenie lagi