Już wiem więcej, ta pierwsza jest malowana, czasza, lewa owiewka i ogon(dlatego tak ładnie wygląda), gościu twierdzi że przywieźli ją po lekkim szlifie na prawą stronę, zarzeka się że przy ramie i innych częściach nic nie było robione, mówi że zgadza się na ściąganie owiewek lub wizytę w serwisie bo jest w 100% pewien że tam wszystko jest w oryginale, gościu w rozmowie dosyć rzeczowy i konkretny. Jeżeli tak faktycznie było to godna uwagi, to nie nowy sprzęt więc przygoda mogła się trafić, kwestia jak duża była to przygoda, mam tam kawałek więc się waham czy warto jechać.
Ta druga, ma pękniętą owiewkę przy kierunkowskazie, gościu ciężki w rozmowie, nic o nie nie wie, przywieźli ją z zagranicy i w zasadzie nie był w stanie nic powiedzieć poza powtarzaniem w kółko, że wszystko jest git