Dzisiaj jest 08 czerwca 2025, 17:57

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Odcięcie i blokada hondy

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 262
Rejestracja: 23 lipca 2015, 09:51
Pochwały: 3
Motocykl: CBR 900 sc33
Rok produkcji: 1998

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 29 kwietnia 2017, 09:30

Moto warte 6 tysi a sprawa sądowa, rzeczoznawca i cala reszta pewnie ze 3 tysie.
Ja również dużo o tym słyszałem ale tyło w internecie....

 
Posty: 7
Rejestracja: 25 kwietnia 2017, 20:40
Motocykl: CBR 900
Rok produkcji: 1998

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 30 kwietnia 2017, 07:14

Witam ponownie jeśli chodzi o sprzedawcę to odebrał ode mnie tylko raz telefon gdy chciałem go zapytać czy coś się stało wcześniej z moto czy miał taki przypadek itd teraz nie odbiera sprawa w sądzie nie warta zachodu teraz mogę mu skoczyć nawet jak wiedział co się zaraz stanie mam to w :ups: oddalem moto do chłopaka który ma duże pojęcie jest z serwisu ale robi po godzinach w garażu na 1 rzut będzie silnik do wymiany ale jeszcze sprawdza można też robić ale nie daje gwarancji ze długo pochodzi po zrobieniu na sztukę i tu kolejny przypadek gdzie mógłbym go podszykowac i sprzedać ale po tylu latach w moim hobby nie jestem swinia i nie naraze następnej osoby na wypadek zobaczymy co powie po diagnozie i będziemy robić aby latał jak nowa maszyna co do wcześniejszych wpisów ma zrobić zdjęcia i opisać wszystko ale czy będzie chciał zdradzić nam tę tajemnicę?

 
Posty: 501
Rejestracja: 30 lipca 2014, 09:17
Lokalizacja: pl
Pochwały: 3
Motocykl: .
Rok produkcji: 2000

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 30 kwietnia 2017, 09:15

no zrób najlepiej żeby było widać co tam się działo. Mechanik co w końcu stwierdził?

Awatar użytkownika
 
Posty: 92
Rejestracja: 05 stycznia 2017, 04:27
Pochwały: 1
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 1999

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 02 maja 2017, 01:13

i tu się mylisz Jegomościu, nie ma czegoś takiego że sprzedającego nie obchodzi co sprzedaje....

do autora, wal sprawę w sądzie do tego podepnij zagrożenie życia podczas awarii i wyrwiesz grubą kasę, pogadaj z dobrym prawnikiem wydasz 200 zł a zarobić możesz ładną kwotę. moto mało warte ale jeśli chodzi o twoje życie to już możesz domagać się bardzo dużej kwoty.

p.s. nie dziwie się że typ nie odbiera widać jak nie był świadomy co sprzedaje...

 
Posty: 262
Rejestracja: 23 lipca 2015, 09:51
Pochwały: 3
Motocykl: CBR 900 sc33
Rok produkcji: 1998

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 02 maja 2017, 07:18

W sobotę sprzedałem Bandita cena rynkowa to ok 6500 ten był zaniedbany wiec poszedł za 5300 wiesz ile kupujący wpisał na umowę ??? 2000 zł tak robi każdy, przez ostatnie dwa lata sprzedałem jeden samochód z cena faktyczną wpisana w umowę.
Jeśli coś się stanie to bez najmniejszego ale odstępuje od umowy i zwracam kasę ale i tak wiem ze nikt tego nie zrobi.
200zl za sprawę ☺chyba nigdy nie byłeś u prawnika,150zl płacisz średnio za wstępna rozmowę, jeśli jest sprawa w której do wyciągnięcia są pieniądze to biorą procent od kwoty. Kiedyś sądziłem się z pzu o 10 tys a wygrałem 7 tys prawnik wziął 2500 nawet nie przyszedł na sprawę. Byłeś kiedyś u rzeczoznawcy bo od tego taka sprawę trzeba zacząć, mam wsk zarejestrowana jako unikat, rzeczoznawca za ocenę % oryginalnych części wziął 500zł.
Motocykl o którym rozmawiamy wart był pewnie z 6 tys na umowie napewno było ze 3 tys i o co tu się sądzić. Każdy mądry przez internet.

Awatar użytkownika
 
Posty: 92
Rejestracja: 05 stycznia 2017, 04:27
Pochwały: 1
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 1999

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 02 maja 2017, 11:03

nie za sprawę gamoniu tylko za konsultację, a w umowę się wpisuje tyle ile się bierze do ręki.

pisałem że motocykl jest mało wart ale biorąc pod uwagę okoliczności w jakich nastąpiła awaria narażał własne życie i zdrowie i tu może domagać się dużo większej kwoty niż kilka tysięcy za motocykl.

naprawdę to takie trudne do zrozumienia...?

 
Posty: 262
Rejestracja: 23 lipca 2015, 09:51
Pochwały: 3
Motocykl: CBR 900 sc33
Rok produkcji: 1998

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 02 maja 2017, 11:18

Handluje troszkę pojazdami różnej maści, na 10 pojazdów jedna osoba wpisuje w umowie tyle ile dala. W sprzętach poniżej 10tys jeszcze nigdy nikt nie wpisał prawdziwej wartości.
A z ta sprawa to za dużo oglądasz telewizji. Za młodego brałem udział w rozboju, było kilka spraw cywilnych dotyczących paru osób. Jako jedyny miałem prawnika, łącznie było 3 sprawy w ciągu trochę ponad pół roku, prawnik skasował mnie 6 tys. Wszyscy dostali zawiasy na 5 lat a ja dostałem na 4 lata, prawnik był na pierwszej sprawie a potem widziałem go jedynie w jego kancelarii gdzie obiecywał mi uniewinnienie. Potem miałem jeszcze sprawę z PZU z innym prawnikiem i nie chce mieć z nimi doczynienia.
Mniej telewizji więcej spraw życiowych.

 
Posty: 501
Rejestracja: 30 lipca 2014, 09:17
Lokalizacja: pl
Pochwały: 3
Motocykl: .
Rok produkcji: 2000

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 02 maja 2017, 17:39

lukaszooo dobrze cię podsumował Jegomościu :P za dużo telewizji oglądasz. Myśl realnie, gra nie warta świeczki, autor niech się cieszy że nic się nie stało. W takiej sytuacji jeśli ewidentnie moto było podrobione do sprzedaży to co najwyżej można wpaść z kolegami do sprzedawcy i odebrać trochę grosza na drugi silnik i robociznę. Wg ciebie mam się martwić o każdego dwudziestoletniego gruza którego sprzedam przez okres roku albo dwóch? Opanuj się trochę i postaw się w sytuacji kupującego ale też sprzedającego. Wiesz co to jest domniemanie niewinności? Póki nic nikomu nie udowodnisz to nie możesz rzucać nawet oskarżeń. Co jeśli to rzeczywiście zbieg okoliczności, żaden sprzedający nie może w takim razie spać spokojnie bo się znajdzie jeden nawiedzony co przez rok będzie dupę zawracał z byle gównem się reklamował.

i fliku nie fikaj tak bo ci wygarnę co o tobie myślę, ja się tam ostrzeżeń nie boję za mówienie prawdy

PostTen post został usunięty przez Patryk_ 02 maja 2017, 17:40.
Powód: wysłał się dwa razy

Awatar użytkownika
 
Posty: 149
Rejestracja: 27 maja 2014, 11:04
Lokalizacja: Koło
Pochwały: 2
Motocykl: Honda cbr 929
Rok produkcji: 2000

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 02 maja 2017, 23:41

A z tym wpisywaniem mniejszej kwoty na umowie to jest wielka ludzka głupota bo pomijając już ten przypadek kolegi sa sytuacje gdzie nieuczciwi sprzedawcy próbują nas zrobić w balona a pozniej nawet jakby się sprawe wygrało to i tak się pieniędzy wszystkich nie odzyska tylko tyle ile jest na umowie, a ile też się zaoszczędzi na takim pomniejszeniu kwoty jak podatku do zapłaty jest raptem 2%

Awatar użytkownika
 
Posty: 92
Rejestracja: 05 stycznia 2017, 04:27
Pochwały: 1
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 1999

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 03 maja 2017, 21:12

Patryk_ pisze:lukaszooo dobrze cię podsumował Jegomościu :P za dużo telewizji oglądasz. Myśl realnie, gra nie warta świeczki, autor niech się cieszy że nic się nie stało. W takiej sytuacji jeśli ewidentnie moto było podrobione do sprzedaży to co najwyżej można wpaść z kolegami do sprzedawcy i odebrać trochę grosza na drugi silnik i robociznę. Wg ciebie mam się martwić o każdego dwudziestoletniego gruza którego sprzedam przez okres roku albo dwóch? Opanuj się trochę i postaw się w sytuacji kupującego ale też sprzedającego. Wiesz co to jest domniemanie niewinności? Póki nic nikomu nie udowodnisz to nie możesz rzucać nawet oskarżeń. Co jeśli to rzeczywiście zbieg okoliczności, żaden sprzedający nie może w takim razie spać spokojnie bo się znajdzie jeden nawiedzony co przez rok będzie dupę zawracał z byle gównem się reklamował.

i fliku nie fikaj tak bo ci wygarnę co o tobie myślę, ja się tam ostrzeżeń nie boję za mówienie prawdy


Najlepiej prosto w oczy, zapraszam.

Awatar użytkownika
 
Posty: 92
Rejestracja: 05 stycznia 2017, 04:27
Pochwały: 1
Motocykl: SC33
Rok produkcji: 1999

Re: Odcięcie i blokada hondy

Post » 03 maja 2017, 21:18

lukaszooo pisze:Handluje troszkę pojazdami różnej maści, na 10 pojazdów jedna osoba wpisuje w umowie tyle ile dala. W sprzętach poniżej 10tys jeszcze nigdy nikt nie wpisał prawdziwej wartości.
A z ta sprawa to za dużo oglądasz telewizji. Za młodego brałem udział w rozboju, było kilka spraw cywilnych dotyczących paru osób. Jako jedyny miałem prawnika, łącznie było 3 sprawy w ciągu trochę ponad pół roku, prawnik skasował mnie 6 tys. Wszyscy dostali zawiasy na 5 lat a ja dostałem na 4 lata, prawnik był na pierwszej sprawie a potem widziałem go jedynie w jego kancelarii gdzie obiecywał mi uniewinnienie. Potem miałem jeszcze sprawę z PZU z innym prawnikiem i nie chce mieć z nimi doczynienia.
Mniej telewizji więcej spraw życiowych.


dupa mojego kumpla prowadzi podobne sprawy oraz sprawy za kolizje motocyklowe, gość za ukryty stan motocykla który o włos spowodował by wypadek wyciągnął prawie 100 tyś zł. ile razy mam pisać że wartość motocykla jest mało istotna w tym przypadku.

PoprzedniaNastępna

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości