
j.w sytuacja dotyczy kolegi , chlopak 19 jezdzi matizem

napalił sie na motor w sumie 1 w zyciu (nie liczac komara i kilka przejazdzek mz 250 kolegi) no i ogladal moj nabytek i on tez sprobuje sił na motorze

swoje zainteresowania skupił glownie na hondzie 954

ma kase na kupno z tego co wiem, w wielu rozmowach tlumacze mu ze to za mocne moto itd i zeby zaczoł od jakies mz

ale on stwierdza ze nie lubi zmieniac motocykli:D hehehe nie jeden motocyklista co juz nie jeden sezon ma za soba bałby sie tym jezdzic

ale nie on jedyne jego usprawiedliwienie to ze bedzie jezdzil ostroznie

no i co mu po tym jak nie ma pojecia jak sie moze zachowac moto w danej sytuacji ostre hamowanie pies kot auto itd

ale to jego sprawa ale nie wiedzialem ze mam kolege takiego debila:D co o tym sadzicie?:D no i dla niego nie ma zbytnio roznicy miedzy 600 a 954 no ,, kilka koni wiecej rozmiar taki sam" no bo 600 to tez za mało dla niego;) odwazny jest co? hehehe:) debile sa i beda:D