Witam. Kupiłem niedawno nowy sprzęcik z 2005 roku. Ma przejechane 20 tys km. Mam pytanie co do pracy silnika, bo wyczytałem w pierwszej broszurce tutaj ---> http://fireblade.pl/sc50_prasa.php że w modelu sc50 silnik głośno pracuje tak jakby miało się coś urwać? Czy w tym moim sc57a ta praca też jest taka na pozór niepokojąca. Pytam dlatego, bo kumpel stwierdził że z moim silnikiem jest coś nie tak. Do niedawna jeździłem sc33 i silnik chodził bardzo pięknie. Martwię się tym moim nowym zakupem. Z góry dziękuję za pomoc.
musisz chyba kolegę uświadomić, że sc33 to była ostatnia pięknie pracująca sportowa Honda klasy 900-1000ccm moja też jest z 2005r i też ma około 20tys. km i...też nie za bardzo mi się podoba praca silnika, a sprzęt mam od nowości i dbam jak należy każdy tu na pewno powie Ci, żebyś się nie wsłuchiwał tylko latał bo ten typ tak ma...
Jeśli moge coś dodać od siebie to dodaje U mnie słychać zgrzyty podczas jazdy między 3 a 5 tyś obrotów jak jade z tą samą prędkością (bez przyśpieszania), a jak mu odkręcam to cichnie. Nie wim czy tak ma być, czy jest coś nie tak. Niby ma przejechane teraz 10 tyś.
Martwi mnie że to napinacz
MOTOCYKL JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM,NITRO ZABAWĄ,TUNING PODSTAWĄ
głośna praca rozrządu w 1000RR jest normą i wszystkie egzemplarze które trafiły do mnie wydają charakterystyczny szelest po przegazowaniu...no ale nie brzęczały łańcuchem jak słynne igełki z alledrogo
Brzeęczy cały czas. Nie wiem jak było wczesniej bo juz go kupiłem z czymś takim.
Tzn. brzęczy przy delikatnej jeździe najczęściej w zakresie od 3 do 5 tyś obr. Jest to dosyć głośne cykliczne strzelanie.
MOTOCYKL JEST BOGIEM, PRĘDKOŚĆ NAŁOGIEM,NITRO ZABAWĄ,TUNING PODSTAWĄ