SC33 które obecnie dosiadam nie miało wymienianych uszczelniaczy i oleju w przednim zawieszeniu od minimum 2,5 roku, a może i trochę dłużej. Wszystko trzyma jak należy, żadnych wycieków, pocenia się, ani też innych problemów z zawiasem.
Co zrobić ?::
1. Wymiana samego oleju ?, ale ile go potem zalać ?. Ile wchodzi do suchej lagi to wiem, ale wiadomo że trochę starego zostanie w środku i w efekcie będzie go za dużo. Wiem że w niektórych modelach podawana jest ilość do górnej krawędzi lagi , ale do fajera nie znalazłem takich informacji.
2. Poczekać aż padną simeringi i wymienić je razem z olejem.
3. Nie czekać aż padną i wszystko zrobić teraz.
Wymieniacie u siebie sam olej, czy tylko jak padną uszczelniacze?