Po prostu wiem z doświadczenia, że zalana w układzie chłodzenia motocykla woda zaczyna wrzeć i lać się nadmiarem zanim się wentylator włączy przy ok. 105 st. Zwiększa się znacznie ciśnienie w układze już przy 90 st. i "wyciska" korek. Nie wiem, czy chłopaki ze sqadów stuntowych się z Tobą zgodzą przy ich temperaturach osiąganych przy ewolucjach. (120 st) pokusiliby się o zalanie wody. Kiedyś płyn miał zadanie raczej nie zamarznąć w ujemnej temp. Teraz w mocno obciążonych termicznie silnikach ma zadanie go chłodzić w temp. przekraczających 100st. Z wielkim szacunkiem ja jednak w swoim warsztacie będę zalecał dobrej jakości koncentraty do układu chłodzenia. Pozdrawiam Cię serdecznie i szanuję za to, że jako fizyk jeździsz CBR1000RR :shock:
Wróć do Ogólne (CBR929RR SC44)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości