witam, tak naprawdę nie wiem co było problemem ale wymieniłem cały płyn z układu i problem zniknął.
Jednym z problemów mógł być jakiś płyn z dolnej półki. Był niebieski wiec przypuszczam że to był petrygo wiec przy 108-110 stopni już się pocił
Inną przyczyną mógł być zapowietrzony układ. Wtedy poziom płynu w zbiorniczku skacze i mogłem np dolewać za dużo bo z tego co pamiętam na zimno było za mało a na ciepłym za dużo (czy tam odwrotnie).
W każdym razie wymieniłem płyn na dynagel 2000 i porządnie odpowietrzyłęm i jest spokój. Sprawdzone przy 114' C (pielgrzymka na Jasną Górę)
Ostatnio zmieniony 19 czerwca 2010, 11:06 przez
diobol, łącznie zmieniany 1 raz