W trzech moto tak malowałem i dawało zawsze rady, oczywiście pokrywasz lakierem i będzie git. Tylko przy zmianie opon niech jacyś kowale tego nie robią bo mi raz zdarli cały lakier
Kolega zawiózł w tym tygodniu do piaskowania i malowania proszkowego do jakiejś firmy w Bielsku - Białej!! Po niedzieli ma do odebrania, a cena śmieszna , bo na gotowo powiedzieli mu 80zł. od sztuki!! Jak odbierze to dam znać jak wyszło!! Według mnie proszkowe malowanie o wiele lepsze tylko nie wiem jak z zostawieniem polerowanych rantów!! Jak będzie ładna robota wykonana to dam namiary na firme!!