Cześć, mam problem z obrotomierzem w swoim moto. Przekonany, że to wina zegarów zakupiłem drugie, wkładam, a tu lipa:/, wskazówka nawet nie drgnie. Zrobiłem tak jak wcześniej pisaliście w tym temacie, miernikiem sprawdziłem, żółto-zielony kabel od obrotka, od modułu do kostki pod samymi zegarami przejście jest. Po włączeniu zapłonu jest na nim cały czas 12,5V, a chyba powinno się zmieniać zależnie od obrotów. Zastanawia mnie jeszcze, że jeżeli na kablu jest te 12,5v to wskazówka powinna dawać jakieś znaki. Wg serwisówki powinno być na tym kablu minimum 10,5V. Myślicie, że to może być problem z modułem? Dodam, że reszta zegarów działa.
[ Dodano: Sob Mar 09, 2013 3:39 pm ]Dobra, jeżeli nikt nic więcej nie wie to trudno, to mam inną prośbę. Może jest ktoś w okolicy Warszawy (najlepiej na zachód), do kogo mógłbym podjechać ze swoimi zegarami, żeby się upewnić na 100% że są sprawne i z miernikiem, żeby zobaczyć jakie napięcie jest na kablu sterującym obrotomierzem. Oczywiście połóweczka za przysługę się znajdzie
[ Dodano: Pon Mar 11, 2013 7:04 pm ]Ehhh... widzę, że strasznie oporni na pomoc ludzie są na tym forum, no ale co zrobić. To może chociaż ktoś mógłby zmierzyć miernikiem jakie napięcie ma na żółtozielonym kablu przy zegarach lub na wyjściu z modułu, jak komu wygodniej.