Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 22:35

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Wymiana skrzyni i sprzegla w mojej SC33

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 09 grudnia 2010, 21:40

dzieki pekal1 na razie skupiam sie na uruchomieni silnika, mam juz skrzynie, sprzeglo niedlugo, pozniej wizualny "tuning" (nie lubie tego slowa) i decyzja, czy dla siebie czy niech sie ktos inny podnieca:D ale po wlozeniu w nia takiej roboty raczej zostawie dla siebie:)dzieki za info i bede mial na uwadze ;) :piwo:

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 10 grudnia 2010, 23:44

to skorzystaj z "lifting" w p[rzypadku wizualnego lepiej pasuje ;)

[ Dodano: Czw Sty 20, 2011 12:16 am ]
jak poszło ?

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 17 lutego 2011, 00:24

jestem na etapie skladania silnika...ciagle, poniewaz moto robie dla siebie praktycznie cala skrzynia i oprocz walkow bedzie nowa co pochlonilo w cholere kasy :D a z liftingu...mama juz siedzenie i dupe od R1, oryginalny stelarz do przerobki od bladego i prawdopodobnie tez bedzie plug od hornetki, zegary od F4i i nie wiem jaki przod, ale to wszystko bedzie rozciagniete w czasie bo kasy na to idzie co niemiara :D

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 17 lutego 2011, 00:32

całą skrzynię nową wkładasz w sensie dorabiasz pod zamówienie zębatki czy po prostu wkładasz używkę?

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 15 marca 2011, 20:02

pekal1 pisze:całą skrzynię nową wkładasz w sensie dorabiasz pod zamówienie zębatki czy po prostu wkładasz używkę?

Kej temat juz zamkniety i mysle, ze jestem " winien" krotki opis sytuacji i podziekowania wszystkich, ktorzy udzielili mi pomocy.
Otoz jak juz pisalem w pierwszym poscie do skryzni wdaly sie straszne "chroboki" cos zaczelo strasznie walic, stukac ogolnie jakby zdychala stara lokomotywa. Po rozebraniu slinika i wyciagnieciu skrzyniu nie znalazlem zadnych, widocznych uszkodzen typu polamane zeby, uszczerbki lub wylamania czy cokolwiem innego i jakiekolwiek innego typu braku w metalu. Idac dalej zauwazylem z kumplem dwie rzeczy: 1) dosc spory luz na lozyskach, i tulejach, 2) przy sciaganiu trybow wyszlo najaw, ze nie pokrywaja sie niektore otwory olejow tzn. te z trybow z tymi na walkach.
Zabieg, jaki dokonalem..bardzo kosztowny:( aha, najpierw ( zanim rozebralem silnik kupilem dwie uzywane skrzynie, ktore mialy byc w "zajebistym" stanie z allegro - zajebiscie to one byly roz..bane , okej, postanowilem wymienic wiec wszystkie lozyska, tulejki nawet podkladki i pierscienie zabezpieczajace, zostaly tylko stare walki i zebatki + doszla wymiana sprzegla bo przy demontarzu roz..balem kosz:) niestety:( tutaj wielkie dzieki dla kolegi pekal1, ktory zaopatrzyl mnie w sprzeglo i sluzyl rowniez rada w trakcie prac.
Do calego zestawu doszly oczywiscie wszystkie nowe uszczelki, oringi + mycie wszystkiego( mialem polerowac lub malowac dekle, ale nie tym razem :D ). Efekt jest taki, ze po zlozeniu wszystkiego do kupy skrzynia pracuje zdecydowanie cichutko, rowno, biegi wchodza gladko, slowem wszystko dziala i wyglada jak nowka nie smigana, aha dodalem jeszcze " wlasnej roboty" tlumik :D tzn. obcialem seryjny prawie o polowe i wybebeszylem:D efekt...strasznie glosny , ale mi sie podoba:D
Chcialem wszystkim podziekowac za zainteresowanie i pomoc w temacie.
Jak pisalem, sprawa mnie nie przerosla, dalem rade wszystkiemu sam choc nie jestem wyuczonym mechanikiem :P Dzieki wielkie Panowie i szerokosci na drodze:D
Załączniki
P3150091.JPG

 
Posty: 53
Rejestracja: 24 września 2010, 12:59
Lokalizacja: Łódz
Motocykl: sc33
Rok produkcji: 1997

Post » 17 marca 2011, 20:19

Siema Chomik mam pytanko jakie koszta tych łozysk i tuleiek i skąd brałeś bo moze będe tez to robił :/ więdz chce wiedzieć jak naruszy to mą kieszeń :one:

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 21 marca 2011, 22:55

Szajba pisze:Siema Chomik mam pytanko jakie koszta tych łozysk i tuleiek i skąd brałeś bo moze będe tez to robił :/ więdz chce wiedzieć jak naruszy to mą kieszeń :one:

WItam, koszt wyszystkich lozysk i innych dupereli wyniosl mnie 250 funtow, nie wiem jak to sie przelozy na zlotowki, a czesci wszystkie zamawialem u delera Hondy( wszystko japonski oryginal) jedno lozysko zostalo stare, to najwieksze poniewaz wymiana tylko z walkiem, a koszt walka i lozyska we wspomnianym salonie to 250 funotw plus VAT :D Ogolnie remont wyniosl mnie jakies 500 funtow, to sam silnik, do tego jeszcze wymiana zebatek, lancucha, i opon, oczywiscie wszystkie plyny, wczesniej wymienilem uszczelniacze i oleje w przednim zawieszeniu, plyn hamulcowy i klocki, jedni twierdza, ze gra nie warta swieczki i bylo lepiej kupic nowe moto, ale moto trzeba kochac i szanowac:D mysle, ze teraz hania bedzie ciekac bezawaryjnie kolejne dlugie lata :D na przyszly sezon planowana zmiana rozrzadu i jeszcze w tym sezonie "lifting" :D

 
Posty: 53
Rejestracja: 24 września 2010, 12:59
Lokalizacja: Łódz
Motocykl: sc33
Rok produkcji: 1997

Post » 22 marca 2011, 23:06

:brawo: dzięki za podanie kosztów (masakra) Ja jak będe musiał zmieniać wkładam orginał ale uzywkę koszta nowych mnie przerastają , pociechy z Hani i do zobaczenia w Częstochowie :one:

 
Posty: 41
Rejestracja: 30 września 2010, 21:04
Lokalizacja: Piotrkow
Motocykl: cbr 900 rr
Rok produkcji: 1999

Post » 27 marca 2011, 11:44

Szajba pisze::brawo: dzięki za podanie kosztów (masakra) Ja jak będe musiał zmieniać wkładam orginał ale uzywkę koszta nowych mnie przerastają , pociechy z Hani i do zobaczenia w Częstochowie :one:
dlatego remont mojej troche mi zajal czasu, ale jako, ze moto zostaje u mnie (bo myslalem o sprzedazy) wiec postanowilem zrobic to pozadnie. Co do uzywanych skrzyn, kupilem dwie na allegro, mialybyc w zaje dobrym stanie, a obie to totalny szmelc, wiec sobie dalem spokuj z uzywkami ;) pozdrawiam

 
Posty: 624
Rejestracja: 13 października 2009, 13:41
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 19
Motocykl: CBR 1137 FIREBLADE
Rok produkcji: 1998

Post » 27 marca 2011, 19:05

jak chcesz dobrą skrzynię to kupujesz od horneta 900 :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 277
Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:33
Lokalizacja: NGI
Motocykl: była SC33// szukam
Rok produkcji: 1998

Post » 27 marca 2011, 19:19

chomik666, a jak wygląda sprawa z liftingiem? robisz czy darowałeś sobie?
Lewy pas, gaz i płynę...
54.036592,21.799654

Poprzednia

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości