Podbijam..
Udało mi się nareperować stare zegarki - ktoś przy nich dłubał (naprawiał?) i niedbale zawalił cyną płytkę pod przyciskiem. Dumny z siebie zastanawiam się czy iść za ciosem i nie zmienić sobie koloru wyświetlacza na coś takiego jak kolega wyżej przedstawiał.
Skoro pogoda jest jaka jest a mam już wyświetlacz rozkręcony to może coś by z tego wyszło.
Tylko zasadnicze pytanie mam do osób ogarniętych w temacie..
Czy trzeba odlutowywać wyświetlacze? W tym dużym jest ze 40 pinów ..masakra jakaś ;p
Ale w sumie nie widzę innej drogi.
Mam w miarę dobrą stację lutowniczą lutować średnio też umiem. Boję się trochę że mogę przegrzać wyświetlacz chociaż nózki są dość długie.
Nie wiem za bardzo jakie smd wybrać żeby efekt był mniej wiecej taki jak tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=abWAgArgck0
Jasność wyświetlacza temp. wyraźnie się różni od tego u autora tematu : )