witam. potrzebje porady, bo może ktoś się spotkał z takim problemem, a mianowicie przy starym sprzęgle miałem końcówke regulacji linki, przy samej manetce jak i na dole przy deklu sprzegła, przy okazji wymieniłem linke sprzegła , bo stara była nadszarpana i po wymianie linku również to nie uległo zmianie, więc uznałem, że sprzęgło się skończyło, fakt sprężynki odbiegały troche od normy ale tarczki i przekładki były ok ale i tak tarczki poszły do wymiany, po złożeniu wszystkiego niestety dalej końcówka regulacji sprzęgła przy pokrywie jak i manetce.
nie mam pomysłu co to może być, linka raczej dobrze jest pociągnięta, no chyba, że się mylę...
będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady i pomoc

Może ktoś kosz wyciągał i po prostu źle złożył czyli po wyciągnięciu kompletnego sprzęgła trzeba się trochę na pocić żeby porządnie złożyć tak jak powinno być, kosz musi wejść do samego końca w takie rowki(mowa o koszu)są to mm różnicy. Wiem co piszę bo w zimie wymieniałem u siebie kosz i właśnie nie do końca mi doszedł-niby wszystko ok ale po złożeniu,wymianie tarcz,sprężynek,przekładek,zalaniu nowego oleju czyli było wszystko niby na gotowo a tu niespodzianka...linka za długa
kombinowałem jak mogłem,ale nic z tego, podłożyłem kilka podkładek pod linkę i sprzęgło dobrze działało ale to CENZURA nie robota.Musiałem rozebrać wszystko od początki ładnie dopasować kosz i wszystko gra.Dodam że robiłem to pierwszy raz a człowiek uczy się na błędach
Najgorsze jest to że jeśli ściągniesz dekiel to nie zauważysz różnicy trzeba kosz odkręcać i składać bardzo cierpliwie.