po wsadzeniu aku na strzała odpalal, błąd w tym ze zgasilem go tak szybko i juz dupa. Nie raz tak mialem z samochodem przy minusowych temp jak odpaliłem i slabo na obrotach trzymalem to gasl
tylko ze samochodu mi nie szkoda to sie katowalo az odpali albo az aku padnie hehe
a z Fajerkiem tak nie zrobię...
?
.
wsadziłem aku i bez problemu odpalił
No i pierwsze kilometry zaliczone. Dzięki za pomoc i chęci.
Kuba929 pisze:No nie wiem. Czy dużo sporo ludzi twierdzi ze trzeba przepalac ale mniejsza z tym od tego jest inny temat.
Fajerek odpocza 3 dni i odpalił na strzalawsadziłem aku i bez problemu odpalił
No i pierwsze kilometry zaliczone. Dzięki za pomoc i chęci.
. Nikomu nie trzeba tłumaczyć zbyt długo jak gęsty staje się olej w takich ujemnych temperaturach. Co za tym idzie smarowanie przy rozruchu jak i w pierwszych chwila pracy silnika jest bardzo kiepskie..
. PzdRR.
Wróć do Usterki/awarie (CBR929RR SC44)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości