Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 16:38

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Dwa pytania

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 31
Rejestracja: 26 maja 2012, 23:02
Lokalizacja: Krefeld
Motocykl:

Dwa pytania

Post » 09 maja 2013, 20:47

Panowie zaczął się nowy sezon, trochę km już zrobiłem i trzeba będzie w moto zainwestować . Mianowicie regulator (ten jakoś dziwnie ładuje, raz tak, raz nie) i wymiana rozrządu.
Jeżeli chodzi o regulator znalazłem parę sztuk na allegro. Jaki byście polecali?

1. http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... 86038.html (TourMax japoński)
2. http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... 97409.html (SHINDENGEN też japoński)
3. http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... 70003.html (ElektroSport amerykański)

Ten ostatni zainteresował mnie najbardziej. Piszą, że jest mocniejszy od tych fabrycznych. Nie chciałbym za sezon czy dwa znowu zmieniać regulatora, jaki byście polecali?

Rozmawiałem też z Panem z tej strony http://www.reg_mot.republika.pl/index.html bo wielu sobie chwaliło te regulatory. Niestety powiedział mi on, że do 929 te regulatory się nie nadają, ponieważ od 8tyś obrotów w górę zwiększają napięcie i jest to niezdrowe dla motonga. Także sobie darowałem..

Jeżeli chodzi o wymianę rozrządu. W moto słychać takie trykotanie mniej więcej od 3tyś do 5,5 tyś obrotów. Czy to na pewno rozrząd? Hanka ma na liczniku trochę ponad 54kkm. Jeżeli tak to, poradźcie mi jakie części potrzebuję? Jaki napicz? Jaki łańcueszek? Lepiej oryginał czy DIDa wzmocniony http://allegro.pl/lancuszek-rozrzadu-ho ... 61967.html? Jak przebiega wymiana?

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi!

 
Posty: 110
Rejestracja: 21 grudnia 2010, 14:30
Lokalizacja: Gdańsk
Motocykl: cbr900
Rok produkcji: 0

Post » 09 maja 2013, 21:27

kolego linki nie dzialaja do tych aukcji bedziesz musial przeslac jeszcze raz, zle wklejone chyba...

 
Posty: 48
Rejestracja: 09 lutego 2013, 09:32
Lokalizacja: Pruszków
Motocykl:

Post » 09 maja 2013, 21:53

Z rozrządem pojedź do kogoś kto na pewno stwierdzi czy to rozrząd, lub jeśli wiesz, że nie był na 100% wymieniany to wymień i będziesz miał pewność, że wszystko jest ok. Napinacz zostawiasz stary, ewentualnie mocniejsza sprężyna z larssona. Podczas wymiany sprawdź ślizgi, bo mogą wymagać wymiany. Łańcuszek kup DID'a. Co do samej wymiany, zdejmujesz pokrywę zaworów, odkręcasz napinacz, odkręcasz górny ślizg, który jest pod pokrywą zaworów, przecinasz stary łańcuszek, do jednego końca, przyczepiasz nowy, przeciągasz, zakuwasz i mas zamontowany :) Przy okazji grzechem byłoby nie sprawdzenie zaworów. Potem ustawiasz odpowiednio wałki, montujesz napinacz, górny ślizg, kilka kontrolnych obrotów wałem, jeszcze raz kontrola znaków, jak wszystko ok, skręcasz, odpalasz i koniec.

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 09 maja 2013, 22:31

jaco1509 pisze:Z rozrządem pojedź do kogoś kto na pewno stwierdzi czy to rozrząd, lub jeśli wiesz, że nie był na 100% wymieniany to wymień i będziesz miał pewność, że wszystko jest ok. Napinacz zostawiasz stary, ewentualnie mocniejsza sprężyna z larssona. Podczas wymiany sprawdź ślizgi, bo mogą wymagać wymiany. Łańcuszek kup DID'a. Co do samej wymiany, zdejmujesz pokrywę zaworów, odkręcasz napinacz, odkręcasz górny ślizg, który jest pod pokrywą zaworów, przecinasz stary łańcuszek, do jednego końca, przyczepiasz nowy, przeciągasz, zakuwasz i mas zamontowany :) Przy okazji grzechem byłoby nie sprawdzenie zaworów. Potem ustawiasz odpowiednio wałki, montujesz napinacz, górny ślizg, kilka kontrolnych obrotów wałem, jeszcze raz kontrola znaków, jak wszystko ok, skręcasz, odpalasz i koniec.


żadnego łańcuszka nie kupuj rozkutego kup zakuty i spokojnie go założysz sam przerabiałem to w 929 a reszta tak jak kolega pisze.
Widzę że mieszkasz koło mnie to mam dobrego mechanika w janikowie który zrobi Ci bez problemu
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 31
Rejestracja: 26 maja 2012, 23:02
Lokalizacja: Krefeld
Motocykl:

Post » 09 maja 2013, 22:33

Tutaj poprawione linki:
Panowie zaczął się nowy sezon, trochę km już zrobiłem i trzeba będzie w moto zainwestować . Mianowicie regulator (ten jakoś dziwnie ładuje, raz tak, raz nie) i wymiana rozrządu.
Jeżeli chodzi o regulator znalazłem parę sztuk na allegro. Jaki byście polecali?

1. http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... 86038.html (TourMax japoński)
2. http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... SHINDENGEN też japoński)
3. http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... 70003.html (ElektroSport amerykański)

Link do łańcuszka: http://allegro.pl/lancuszek-rozrzadu-ho ... 61967.html

Jaco dzięki za odpowiedź. Ale czy na pewno nie trzeba wymieniać napinacza? Czytałem gdzieś, że jak wymienię tylko łańcuszek to za parę tysięcy km znowu zacznie się odzywać.


Wiertło czyli oryginalny łańcuszek?

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 09 maja 2013, 22:38

indi765, Tak dokładnie i w larssonie kupić sobie sprężynę bo nie opłaca sie nowego napinacza kupić bo za chwile będzie to samo
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 31
Rejestracja: 26 maja 2012, 23:02
Lokalizacja: Krefeld
Motocykl:

Post » 09 maja 2013, 23:25

Ok, tak zrobię. A jeżeli chodzi o regulatory?

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 09 maja 2013, 23:29

indi765, szczerze najpierw bym sprawdził to i poczyścił przewody i aku sprawdził chyba ze masz 100% pewności ze to to
Oddam nerkę za cbr :)

 
Posty: 31
Rejestracja: 26 maja 2012, 23:02
Lokalizacja: Krefeld
Motocykl:

Post » 09 maja 2013, 23:52

Przewody były sprawdzane. Altek widać ze był robiony przez poprzedniego właściciela. Aku nowe mam. Jeżeli chodzi o ładowanie to jak na jałowych obrotach silnik chodzi to ładuje, a gdy zwiększę obroty to raz ładuje a raz nie. Także chyba najprawdopodobniej regulator(?). Poza tym grzeje się niesamowicie.

Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 29 stycznia 2012, 14:58
Lokalizacja: cbr-dtr
Pochwały: 22
Motocykl: motorynka wsk mz r6 sc28 sc33street
Rok produkcji: 99

Post » 10 maja 2013, 08:27

sprawdź ten reg napięcia :/ kable przy wsuwkach ;) ale jak tak się dzieje może być przypalony :( mi w sc33 się stopił w piz..du :) raczej stawiał bym na oryginalny widziałem coś w dziale giełda na forum :one:

ja miałem taką też sytuację że jeden z pinów przy samym reg trzymał się na włosku ;) i to paprało robotę :one:

sprawdzenie regulatora napięcia. Miernik ustawiamy na pozycji mierzenia oporu, a następnie dokonujemy pomiaru pomiędzy trzema pinami górnymi, do których dostarczany jest prąd z alternatora, a dwoma pinami dolnymi, z których wydobywa się uregulowany prąd ładujący akumulator. Plus miernika kolejno przykładamy do jednego z dwóch pinów dolnym rzędzie(red/white, green), a minus kolejno do trzech pinów (yellow), jeżeli miernik na choćby jednym pomiarze pokazuje jakąkolwiek wartość pomiędzy pinami to oznacza że regulator jest uszkodzony, natomiast jeżeli nie pokazuje żadnej wartości to oznacza, że jest sprawny.
-1--2--klama i guma haha


Wróć do Usterki/awarie (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości