Miuchus pisze:I jeszcze takie jedno pytanie mam. Zakładając, że jest to jednak łańcuszek jak długo mogę jeździć z tym stukaniem? Tzn chodzi mi o to czy sie nie pogorszy albo całkowicie roz... do połowy września (wtedy mechanik ma wolny termin...)
Łańcuszek nie stuka, tylko grzechocze przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. Jest to dźwięk trwający kilka sekund do momentu ustabilizowania obrotów. Stuk trwa ułamek sekundy i jest identyfikowalny.
Wykluczam łańcuszek. Gdyby stukał to pewnie już by się rozpadł. Poza tym nie spotkałem się nigdy ze stukającym łańcuszkiem. Możliwe byłoby to tylko wówczas, gdyby jedno ogniwo się uszkodziło lub zatarło, co jest niemożliwe wykluczając przypadki uszkodzenia mechanicznego przez osobę.
Jeżeli stuk jest słyszalny od tej właśnie strony to może coś z koszem sprzęgłowym.
