Dzisiaj jest 07 czerwca 2025, 21:35

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Problem z montażem przedniego koła

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR929RR SC44 2000-2001

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 56
Rejestracja: 05 lutego 2009, 15:24
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: Honda CBR 929RR
Rok produkcji: 0

Post » 10 sierpnia 2009, 23:13

Na logikę to od myjki nie powinny się skrzywić. Przecież podczas eksploatacji osiągają znacznie wyższe temp.

 
Posty: 812
Rejestracja: 07 grudnia 2007, 22:29
Lokalizacja: Opole Lub
Pochwały: 1
Motocykl: r1, drz 400
Rok produkcji: 0

Post » 10 sierpnia 2009, 23:19

haha od jakiej myjki mozna tarcze po krzywic, toć to jak by tak bylo to co 4 bymusial zmieniac tarcze od jazdy po mokrym ;)
sisi to jest gość

 
Posty: 190
Rejestracja: 20 sierpnia 2008, 14:15
Lokalizacja: wawa
Pochwały: 2
Motocykl: sc50
Rok produkcji: 0

Post » 11 sierpnia 2009, 00:18

no to słucham Twoich teori od czego innego tarcza mogła sie skrzywić skoro dzwona nie było a wcześniej była prosta.

Zaznaczam ze krzywa była tylko jedna tarcza, akurat ta gdzie klocek przycierał, więc wg mnie tarcza mocno sie nagrzała (tak jakby jeździć nonstop hamując), na to poszedł silny strumień zimnej wody to chyba mogło sie wykrzywić, nie?

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 11 sierpnia 2009, 16:15

Oczywiście że mogło się skrzywić. Szybkie zmiany temperatur dla metali nie jest obojętne. :)
Metal przy zmianie temperatury nie dość, że zmienia objętość to na dodatek zachodzą trwałe zmiany w strukturze atomów. :) Słynne hartowanie metali to nic innego jak szybkie wychłodzenie rozgrzanego metalu.

Awatar użytkownika
 
Posty: 91
Rejestracja: 01 marca 2008, 18:26
Lokalizacja: woj. podl
Pochwały: 1
Motocykl: 929 2000r.
Rok produkcji: 0

Post » 12 sierpnia 2009, 01:26

Racja. Potocznie nazywa się to zwichrowaniem tarcz. :)

 
Posty: 190
Rejestracja: 20 sierpnia 2008, 14:15
Lokalizacja: wawa
Pochwały: 2
Motocykl: sc50
Rok produkcji: 0

Post » 01 września 2009, 14:54

wczoraj zdjałem koło, poluzowałem jedną lage i bez większego pomysłu poobracałem ją troche w półce. Zmontowałem wszystko spowrotem i co - jest ok, tarcza w środku zacisku a ośka nie wystaje :one:

nie wiem co przedtem było źle, na oko nic nie zmieniłem (patrząc na górną półke laga wystaje dokładnie tyle samo co poprzednio)

 
Posty: 72
Rejestracja: 29 lutego 2008, 16:20
Lokalizacja: Świebodzi
Pochwały: 3
Motocykl: CBR1000RR
Rok produkcji: 0

Post » 01 września 2009, 15:35

Cuda k...a cuda :)

 
Posty: 72
Rejestracja: 30 grudnia 2008, 06:04
Lokalizacja: sroda wlk
Pochwały: 1
Motocykl: cbr 929
Rok produkcji: 2000

Post » 02 stycznia 2010, 11:17

witam a kto prostuje takie tarcze i ile to kosztuje ?

 
Posty: 190
Rejestracja: 20 sierpnia 2008, 14:15
Lokalizacja: wawa
Pochwały: 2
Motocykl: sc50
Rok produkcji: 0

Post » 07 stycznia 2010, 22:43

mi to załatwiał kumpel , ma jakiegos speca od takich spraw, w poznaniu. Jakbys byl zainteresowany to odezwij sie na PW, bo akurat niedługo bede chciał mu oddać do sprawdzenia tarcze od mojego nowego nabytku (954), wiec Twoje mógłbym tez przy okazji podrzucić. Ja ostatnio płaciłem 50 zł za jedną tarcze, ale jakby mu dac cztery to pewnie byłoby taniej na sztuce

 
Posty: 1629
Rejestracja: 01 maja 2007, 20:22
Pochwały: 10
Motocykl:

Post » 07 stycznia 2010, 23:35

ja prostuje jak cos na pw

 
Posty: 319
Rejestracja: 06 listopada 2008, 14:02
Lokalizacja: katowice
Pochwały: 1
Motocykl: sc57
Rok produkcji: 0

Post » 10 stycznia 2010, 01:36

jak już tak offtopujemy to napiszcie jak prostujecie te tarcze i czy ewentualnie jest ktoś tutaj ze śląska co takie coś robi. A jak się na nich jeździ w praktyce, ile wytrzymują zanim znów się skrzywią albo coś?

 
Posty: 190
Rejestracja: 20 sierpnia 2008, 14:15
Lokalizacja: wawa
Pochwały: 2
Motocykl: sc50
Rok produkcji: 0

Post » 10 stycznia 2010, 02:24

Co do jazdy to ja jestem zadowolony hamują dobrze i równo. Ze sie pochwale :D

Co do trwałości to ja prostowałem 15 tys km temu no i teraz jedną tarcze musiałem zrobic ponownie ale wg mnie to przez te myjke i przycierające tłoczki.

PoprzedniaNastępna

Wróć do Usterki/awarie (CBR929RR SC44)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości