Dzisiaj jest 08 czerwca 2025, 00:37

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

filtr powietrza sc 57b

Tematy dotyczące ogólnych zagadnień Hondy Fireblade CBR1000RR SC57 2004-2007

Moderatorzy: maciekx, Tytus

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 18 lutego 2012, 22:46

powietrza pewnie że się opłaca tylko pierzesz suszysz smarujesz jedziesz dalej a z papierem nic nie zrobisz i musisz co sezon wymienić
Oddam nerkę za cbr :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 19
Rejestracja: 18 lutego 2011, 21:22
Lokalizacja: Podlaskie
Motocykl: Honda CBR 1000 RR
Rok produkcji: 2004

Post » 24 marca 2012, 23:47

Popieram kolegę "wiertło"

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 25 marca 2012, 09:42

wiertło pisze:..a z papierem nic nie zrobisz i musisz co sezon wymienić


Nie musisz co sezon wymieniać jeśli robisz w sezonie 5 tyś km np. więc nie piszcie bzdur.

Właśnie zaczynam 3 sezon na filtrach papierowych, bo przez dwa sezony nawinąłem tylko 10 tyś. Silnik chodzi normalnie, pali mało w stosunku do innych, o których tutaj czytam, idzie koło w górę przy przyspieszaniu na 2-ce, a to, że nic nie zrobisz z papierowymi to raczej zaleta bo nie musisz tracić czasu na mycie.

Zgodzę się, że K&N dobry, ale tylko jak robisz kupę tysięcy rocznie, wtedy się filtry zwrócą, bo w moim wypadku musiałbym czekać kupę lat zanim by się zwróciły.


Taka złota myśl mnie naszła: skoro większość sprzętów w Polsce robi góra 2 tyś rocznie to wkładanie K&N i przepłacanie jest co najmniej głupie, bo szybciej jeździć nie będziesz co najwyżej możesz więcej paliwa wlewać. :diabel2:

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 25 marca 2012, 14:08

możesz zrobić 5tyś i bedziesz miał tak zaje............... że nie wyjdziesz z podziwu zależy czy jesteś miejscowy i latasz tylko po ulicy. Ja ma do głównej drogi 400metrów po szlace piasku itp to życze powodzenia 2 sezony na papierowym latać :D
Oddam nerkę za cbr :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 20 maja 2008, 23:24
Lokalizacja: Leżajsk/Wiedeń
Pochwały: 4
Motocykl: SC28,SC33,SC57b,CR250, SC59/08, SC59/2012
Rok produkcji: 2012
Samochód: A5

Post » 25 marca 2012, 14:37

ja wczoraj kumplowi czyściłem K&N w R6, w zyciu takie syfu nie widziałem. Pytam go czy zaglądał do niego, a on ze od 3 sezonów nie... Bo nie miał czasu i nie bardzo sie zna. Wypłynęło z niego błoto po prostu, owady, kurz, i wszystko co mozliwe. założylismy po wszystkim filterek, przejechał sie i mówił ze mu jakoś dziwnie lepiej moto śmiga:)
szanujmy sprzęty, to one bedą dbać o nas:)
pzdr

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 25 marca 2012, 14:48

jony, i masz racje w 100% jak kto dba tak ma :) a pózniej sie dziwią czemu to się tak stało hihi:
Oddam nerkę za cbr :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 592
Rejestracja: 06 sierpnia 2009, 21:15
Lokalizacja: Ziemia
Pochwały: 3
Motocykl: był zawsze moim marzeniem
Rok produkcji: 2018

Post » 25 marca 2012, 15:03

Wiertło oczywiście też masz rację, bo to gdzie się jeździ również ma znaczenie. Ja kilka dni temu wyjąłem moje dwu-sezonowe filtry i szkoda że fotki nie zrobiłem. Fakt, było kilka muszek i innych paproszków, ale poza tym były czyściutkie po stokroć czystsze od filtra samochodowego, który wymieniam co roku. Postanowiłem ich nie wymieniać i dopiero za rok to zrobię, czyli po 3 sezonach i gwarantuję, że silnik mniej ucierpi niż z filtrami K&N, bo nie trzeba być znawcą, żeby wiedzieć, że bawełniany filtr K&N przepuści więcej brudków niż papierowy.


Kupiłem moje moto, które jeździło po drogach tylko dwa sezony z kawałkiem, ale jak wyjąłem filtry i zobaczyłem jak mocno są uj...bane to się za głowę złapałem. Normalnie szok. Do dziś nie wiem jak i gdzie trzeba jeździć, żeby tak zabrudzić filtry?! Dodam, że były fabryczne z przebiegiem ponad 20 tyś. Dlatego warto zaglądać przynajmniej do nich i wzrokowo oceniać ich stan.

 
Posty: 3350
Rejestracja: 19 grudnia 2010, 13:40
Lokalizacja: Piechcin
Pochwały: 104
Motocykl: CBR125,f4i,sc44,sc57A,ZX10R,Cb,sc57A :)
Rok produkcji: 2005
Samochód: Seat leon 1 1.9 Tdi :)

Post » 25 marca 2012, 15:07

chanbord, nie no to racja ze takie moga byc czyste itp po tylu km. A co do K&N to nie wiem czy przepuszcza jeżeli dobrze jest na smarowany olejem bo wtedy wszystko wyłapuje
Oddam nerkę za cbr :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 265
Rejestracja: 20 maja 2008, 23:24
Lokalizacja: Leżajsk/Wiedeń
Pochwały: 4
Motocykl: SC28,SC33,SC57b,CR250, SC59/08, SC59/2012
Rok produkcji: 2012
Samochód: A5

Post » 25 marca 2012, 16:32

zgadzam sie z klolegą wietło. Fakt ze k&n przepuszczają wiecej powietrzaz i moto lepiej "oddycha", no ale własnie są nasączone po to olejkiem i nie od parady producent daje dożywotnią gwarancję na nie... Ja jestem ze swoich K&N'ów mega zadowolony. udało mi sie kupić za 245zł. polecam,

Awatar użytkownika
 
Posty: 396
Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 09:28
Lokalizacja: WG i WKZ
Pochwały: 15
Motocykl: 1000RR Repsol
Rok produkcji: 2005

Post » 07 kwietnia 2012, 02:10

Też mam u siebie K&N, już od czterech lat.
Po nieco ponad roku od ich wstawienia moto przestało jechać powyżej 6-7 tys obr. :ooo: Gdy odkręcałem pełną łychę to było tylko "buuu" i totalny zamuł silnika, wręcz hamował.
Na początku nie zaczaiłem, że nie było zaglądane do "płuc" od 15ooo km, ale to co zobaczyłem gdy je wyjąłem to :ooo: . Gdy się w nie puknęło to się sypało. Tylna ścianka, na którą atakuje powietrze była nadziewana praktycznie na gładko. Oczywiście po czyszczeniu i nasączeniu moto ożyło (i ja też).
Od tamtej pory zaglądam do filtrów co sezon na początku.
Niestety, ale doładowanie działa jak odkurzacz...

W tym roku już po robocie.
Obrazek

:okulary:

Awatar użytkownika
 
Posty: 1899
Rejestracja: 19 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Katowice
Pochwały: 10
Motocykl: CBR1000RR SC59 REPSOL C-ABS
Rok produkcji: 2009
Samochód: TYPE-R

Post » 07 kwietnia 2012, 11:31

najlepiej przeczyscic na poczatku sezonu to wtedy mozna jezdzic spokojnie :) Ja zawsze do moto zakladam K&N + oczywiescie wydech ;)

 
Posty: 518
Rejestracja: 30 stycznia 2011, 23:28
Lokalizacja: WLKP Kalisz
Pochwały: 7
Motocykl: była cbr 954 jest ZX10R
Rok produkcji: 2008

Post » 07 kwietnia 2012, 12:07

ja dorwałem do swojej 954 KN za 100zł.+40 za przesyłke bo z irlandi idzie.a za taką cene kupowałem papierówke. śmiech że na wyspach za taką kase mają.chciałem kupić z 5szt.ale już po wyprzedaży.

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogólne (CBR1000RR SC57)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości